Polska - Czechy 0:1, Jakub Błaszczykowski, EURO 2012

i

Autor: East News

Błaszczykowski się tłumaczy: Żałuję, że tak zareagowałem po porażce. To było niepotrzebne

2012-06-22 11:31

Sporo pretensji pojawiło się pod adresem Kuby Błaszczykowskiego, w związku z jego pretensjami, co do ilości biletów dla piłkarzy na mecze Euro 2012. Kapitan reprezentacji w emocjach, tuż po meczu z Czechami wyraził swoje oburzenie wobec PZPN-u. Niepotrzebnie zrobiono z tego aferę. Teraz w programie "Kropka nad i" Błaszczykowski przyznał, że jego słowa były lekko niefortunne.

– To było działanie pod wpływem nerwów. Zawiedliśmy kibiców, ale i samych siebie. Skumulowały się emocje i zareagowałem w taki sposób. Jakby moja wypowiedź pojawiła się cztery czy pięć dni później, zostałaby odebrana inaczej. Żałuję, że tak zareagowałem po porażce. To było niepotrzebne. Z mojej wypowiedzi wyszła afera – powiedział Błaszczykowski.

– To co powiedziałem, nie miało w ogóle związku z tym, że przegraliśmy mecz i odpadliśmy. To, jakie mieliśmy premie i ile dostaliśmy biletów, nie miało znaczenia. Chodziło o to, że takie sprawy zwykle załatwiane są przed turniejem, a nie w jego trakcie. Chcieliśmy jasnych deklaracji w sprawie finansów – stwierdził Kuba.

– Mieliśmy wszystko przygotowane na najwyższym poziomie. To my zawiedliśmy. To nie jest dla mnie lekki okres. Zdajemy sobie sprawę, jakie nadzieje rozbudziliśmy. Ostatnie dni były dla nas wszystkich ciężkie, ale miewałem w życiu troszkę gorsze dni – stwierdził kapitan reprezentacji Polski.

Najnowsze