Gary Payton, Seattle SuperSonics

i

Autor: Eastnews

Liga NBA znowu zostanie powiększona? Ma wrócić zespół do Seattle!

2016-10-29 16:54

Seattle SuperSonics - pamiętacie taki klub? Dwadzieścia lat temu koszykarze ze stanu Waszyngton walczyli w finale NBA, później zespół przeniesiono do Oklahomy, ale włodarze najlepszej koszykarskiej ligi zawodowej na świecie chcą powrotu słynnego klubu. I już zapowiadają, że prawdopodobnie powiększą liczbę drużyn w stawce, byle tylko Ponaddźwiękowcy wrócili do hali KeyArena.

W 2008 roku Seattle straciło zespół. Nowy właściciel, Clay Benett, zabrał zespół do Oklahomy, zmienił nazwę na Thunder i legendarny klub zniknął z koszykarskiej mapy USA. Teraz do tematu wrócili włodarze ligi NBA i prawdopodobnie SuperSonics ponownie zagoszczą w elicie. - To dla nas priorytet - powiedział z działaczy. Nowym właścicielem zespołu ma być lokalny miliarder, niejaki Chris Hansen. On już wcześniej próbował przywrócić Seattle potęgę. Chciał nawet pozyskać zespół z Sacramento. Wówczas realizację jego planu zablokowała sama organizacja, która tym razem będzie lobbować za powiększeniem liczby zespołów w stawce.

Byłby to powrót jednej z kultowych drużyn. Seattle SuperSonics w latach 90. robili furorę. W 1996 roku zagrali nawet w finale. Okazali się słabsi od Chicago Bulls, którzy akurat zbudowali najlepszą drużynę w historii. W ekipie Byków prym wiedli Michael Jordan, Scottie Pippen czy Dennis Rodman. Wśród Ponaddźwiękowców: Gary Payton, Detlef Schrempf oraz fenomenalny, chociaż zupełnie już zapomniany, szalony łowca slum dunków, Shawn Kemp.

Najnowsze