koszykówka, piłka do kosza

i

Autor: GABRIEL BOUYS

NBA: Houston Rockets zagrają o wielki finał! Niesamowita pogoń Rakiet

2015-05-18 13:46

Święto w kochającym koszykówkę Teksasie - Houston Rockets po raz czwarty wygrali z Los Angeles Clippers i odwrócili losy wydawało się przegranej serii! Po raz pierwszy od 1997 roku zagrają o finał NBA, a na drodze ekipy trenowanej przez legendarnego Celta z Bostonu Kevina McHale'a, stają najlepsi w sezonie zasadniczym Golden State Warriors.

Rockets od czasu pozyskania Jamesa hardena, a potem Dwighta Howarda, uchodzili za faworytów nawet całej ligi. Problem był jeden, ale podstawowy: Nie było tego widac na parkiecie i tablicach wyników.

Grający radosną koszykówkę podopieczni trenera, który jako koszykarz robił wszystko, tylko nie grał efektownie, zaskoczyli w tym  sezonie. Harden ciągnął drużynę w sezonie zasadniczym, był moment, że poważnie typowano go do nagrody MVP. Rockets, niejako planowo, męczyli się w pierwszej rundzie z Dallas Mavericks, wygrali do dwóch.

W półfinale wpadli na Clippersów - opromienionych wyeliminowaniem mistrza z San Antonio. Po najciekawszej serii pierwszej rundy Los Angeles wygrało ze SPurs po siedmiu meczach, dzięki rzutowi Chrisa Paula niemal  równo z końcową syreną ostatniego meczu. Z Rockets drużyna Riversa (a w zasadzie Riversów, bo Austin zaczął pełnić rolę kluczowego rezerwowego) też planowo prowadziła 3-1.

KONIEC SEZONU MARCINA GORTATA

I stał się cud. Rockets wyrównali, w meczu nr 6 odrabiając 19 punktów straty po trzech kwartach! Teraz, niesieni dopingiem fanów, którzy pamiętają jeszcze dwa mistrzostwa drużyny Tomjanovicha, wygrali pewnie 113:100. Rakiety zagrają w finale konferencji pierwszy raz od 1997 roku. Barkley i spółka przegrali wtedy z Utah Jazz.

Wtedy byli faworytami, teraz spróbują postawić się Golden State Warriors, najlepszej ekipie ligi, gdie gra MVP Stephen Curry. Na Wschodzie o finał NBA zmierzą się Cleveland Cavaliers i Atlanta Hawks. Z tych czterech drużyn Rockets wygrali już najwięcej.

Najnowsze