Przemysław Karnowski_1pub

i

Autor: Fernando Medina/NBAE/Getty Images Przemysław Karnowski podczas meczu Orlando Magic - New York Knicks 84:73 w letniej lidze NBA

Przemysław Karnowski błysnął w letniej lidze NBA

2017-07-07 8:39

To się nazywa mocne wejście do nowego zespołu. Reprezentant Polski w koszykówce Przemysław Karnowski (24 l.) wystąpił w barwach Orlando Magic w meczu ligi letniej NBA i zrobił wielkie wrażenie na obserwatorach. "Super Express" sprawdził przy okazji, jakie opcje finansowe ma nasz środkowy w przypadku podpisania zawodowego kontraktu za oceanem lub gdzie indziej.

Karnowski rozpoczął ligę letnią na turnieju w Orlando w barwach Charlotte Hornets, ale po trzech meczach, w których nie dostawał szansy pokazania się i zagrał tylko 12 minut, zmienił klub i dołączył do ekipy Magic. I już w pierwszym spotkaniu w nowej drużynie Polak pokazał się z bardzo dobrej strony w wygranym 84:73 starciu z NY Knicks.

Polak wyszedł do gry w pierwszej piątce, bez wcześniejszych treningów z ekipą z Florydy, i błysnął: w ciągu 25 minut zaliczył 14 pkt (7/12 gry), 5 zbiórek, asystę i przechwyt. Był drugim strzelcem Orlando w tym meczu i pozytywnie zaskoczył trenerów.

Zobacz: Robert Kubica znowu pojedzie bolidem F1. Renault oficjalnie to potwierdziło!

- Karnowski wykonał kawał dobrej roboty. Wszedł do zespołu, w którym wszystko było dla niego nowe, zdążył odbyć rozgrzewkę rzutową rano. W godzinę musieliśmy zapoznać go z taktyką, ale złapał wszystko w lot, niczego nie zapomniał. To było wspaniałe - przyznał asystent trenera Magic Chad Forcier.

Przypomnijmy, że Orlando to pierwszy w karierze za oceanem klub polskiego jedynaka w NBA, Marcina Gortata. Łodzianin podpisał z nim zawodowy kontrakt w 2007 roku, a wcześniej kilka razy brał udział w rozgrywkach ligi letniej. Karnowski ma nadzieję, że podąży śladem rodaka. Na co może liczyć w karierze zawodowej?

Gdyby przekonał do siebie klub NBA, to grałby albo na podstawie podwójnego kontraktu (część sezonu w lidze zawodowej, część w lidze rozwojowej NBA) maksymalnie za ok. 280 tys. dolarów, albo na mocy minimalnej umowy z drużyną NBA na poziomie 560 tys. dolarów. Dzisiaj najbardziej prawdopodobny wydaje się jednak powrót do Europy, gdzie o znalezienie klubu będzie zdecydowanie łatwiej, a zarobki od 300 tys. dolarów wzwyż powinny być w jego przypadku standardem.

Najnowsze