Lekkoatletyka, bieżnia, bieganie, biegi, wyścigi, zawody, stadion

i

Autor: East News

IAAF tuszowała doping w koszmarnym stylu. Rosyjski kościotrup w szafie [WIDEO]

2015-12-22 16:19

Już w lipcu 2013 roku, a najprawdopodobniej jeszcze wczesniej, w IAAF trwały nieprawidłowości w związku ze stosowaniem dopingu przez rosyjskich lekkoatletów. Ponad dwa lata temu ukrywano aferę, a w całą sprawę zamieszany jest nowy prezez światowej federacji Sebastian Coe.

Dziennikarze "Le Monde" ujawnili treść wiadomości, którą Nick Davies - jeden z byłych dyrektorów IAAF - wysłał przed mistrzostwami świata dwa lata temu do syna Lamine Diacka (prezydenta federacji do 2015 roku). W mailu Brytyjczyk otwarcie proponuje nieoficjalną akcję medialną, która pozwoliłaby uniknięcia związanego z tym skandalu podczas światowego czempionatu (w 2013 roku gospodarzem imprezy była Moskwa).

IAAF miało w szafie rosyjskiego trupa

"Muszę mieć możliwość spotkania z departamentem antydopingowym by zorientować się, jakiego rosyjskiego kościotrupa wciąż mamy w szafie w związku z dopingiem. (...) Ci sportowcy nie powinni być w składzie rosyjskiej reprezentacji. (...) Jeśli nie wystąpią na mistrzostwach, to możemy ogłosić ich nazwiska, ale tylko razem ze sportowcami z innych państw" - podkreślił w elektronicznej wiadomości Davies.

Jednym z zamieszanych w sprawę jest obecny prezydent IAAF Sebastian Coe. Firma CSM, należąca do szefa organizacji, miała pomóc w działaniach PR w Wielkiej Brytanii. W dalszej części maila Davies napisał, że IAAF może mieć duże korzyści z politycznych wpływów Coe'a na Wyspach, a w jego osobistym interesie było, żeby mistrzostwa w Moskwie zakończyły się sukcesem.

Najnowsze