28-letni Maciej Lepiato pokonał poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2,19 metra. Nie dał rywalom żadnych szans, nawet nie zbliżyli się do nowego rekordu świata Polaka. Po srebro sięgnął Brytyjczyk Jonatham Broom–Edwards, który skoczył 2,10 m. Brąz na szyję założył Rafael Uribe z Wenezueli (2,01). To drugie złoto dla Polski na brazylijskiej paraolimpiadzie (i w sumie 10. krążek biało-czerwonych), po mistrzostwie Ewy Durskiej w pchnięciu kulą. Lepiato cierpi na wadę wrodzoną, tzw. końskoszpotawe zakończenie kończyny - lewa noga Maćka jest krótsza od prawej aż o 5 centymetrów. - Operowana była dwa miesiące po urodzeniu w Poznaniu. Chirurg stopę najpierw fachowo połamał, a potem poskładał. Na drutach była przez pół roku. Oczywiście tego nie pamiętam, ale wyobrażam sobie, co przeżywali rodzice, gdy niemowlę nie mogło się ruszać - wspomina Lepiato. Na koniec, już pewny wygranej, zaatakował wysokość 2,30. Niestety, nie udało się.
i
Paraolimpiada Rio 2016: Maciej Lepiato ze złotem i REKORDEM ŚWIATA!
2016-09-13
10:10
Maciej Lepiato drugim polskim złotym medalistą igrzyska paraolimpijskich w Rio de Janeiro. Skoczek wzwyż obronił tytuł z Londynu sprzed czterech lat i pobił rekord świata w swojej kategorii. Potem atakował wynik, którego nie powstydziliby się pełnosprawni lekkoatleci.
