Krzyż kościół ksiądz

i

Autor: Stuart Forster / Rex Features

Luka Toni pójdzie siedzieć za podatki? Wisi kościołowi w Bawarii 1,7 miliona euro! [WIDEO]

2015-03-29 15:10

Hit! Znany włoski napastnik Luka Toni wisi niemieckiemu fiskusowi 1,7 miliona euro! Za co? Były snajper Bayernu Monachium przez trzy lata gry w Bundeslidze zapomniał - albo nie chciał, niepotrzebne skreślić - odprowadzić 8% swoich zarobków na konto tamtejszego.. kościoła. Takie bowiem panuje w Bawarii prawo. A teraz żąda, by część jego długu spłacili inni!

Narzekacie na związki kościoła z polskim państwem? Poczytajcie trochę o prawie obowiązującym w Niemczech. Tam każdy, kto mieszka w danym landzie, zobowiązany jest odprowadzić określoną część swoich wpływów do skarbców kościoła. W przypadku Bawarii - gdzie mieszkał trzy lata Luka Toni - obowiązująca stawka podatkowa to 8%. Włoski snajper, który przez trzy lata pobierał w każdym roku z klubowej kasy sześć milionów euro, uzbierało się więc sporo. 1,5 bańki. Dodatkowe 200 tys. - o których mowa na początku - to, wciąż naliczane, odsetki.

Messi olany przez Amerykanów? Garstka fanów przyszła przywitać idola! [WIDEO]

Absurd? Nie do końca. Toni miał pecha. Jest ochrzczony. Chciał uniknąć niepotrzebnych wydatków, mógł wystąpić ze struktur kościoła. Wówczas byłby zwolniony z opłat.

A tak, cóż, trafi przed sąd. Sam bowiem wyszedł z nietypową inicjatywą i uznał, że może zapłacić 700 tys. euro. Resztę pokryć miał klub i jego agent. Niestety, hierachowie okazali się wyjątkowo obowiązkowi i uznali, że podobna ugoda jest zwyczajnie nie do zaakceptowania.

Ciekawe tylko, czy pomysł reprezentanta Italii o dzieleniu kosztów opierał się na argumencie o spaczonej psychice. Jak wiadomo bowiem, to właśnie on kiedyś był zmuszony dość dokładnie przyjrzeć się "klejnotom" Louisa Van Gaala - Holender tłumaczył wówczas swoim podopiecznym, że warunkiem sukcesu jest posiadanie jaj. A że po niemiecku - jak podejrzewamy - mówił słabo, to zdecydował się zamienić treść na obraz.

A teraz, drodzy czytelnicy, podziękujcie polskim władzom. Na razie możecie wrócić do kłótni o religię w szkołach. Kiedyś przyjdzie wam pewnie płacić haracz za wiarę. Albo pójdziecie do piekła. No bo tak należy rozumieć ewentualne uchylanie się od opłat?

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze