piłka ręczna

i

Autor: East News

Pogoń Baltica Szczecin ukarana za bójkę w Turcji. A to Polki oberwały!

2015-04-03 13:01

Europejska Federacja Piłki Ręcznej wymierzyła cios w Pogoń Baltikę Szczecin. EHF, opierając się wyłącznie na zmanipulowanych nagraniach tureckiej telewizji, postanowiła ukarać Hannę Jaszczuk dyskwalifikacją na dwa mecze Challenge Cup. Co ciekawe, rywal szczecinianek Ardesen najprawdopodobniej uniknie kary. Zażenowania całą sprawą nie ukrywał prezes Pogoni Przemysław Mańkowski.

- Mecz był transmitowany przez tamtejszą telewizję. Turcy wybrali momenty, które potwierdzały ich wersję wydarzeń - krótko podsumował decyzję EHF prezes Mańkowski na łamach portalu sport.tvn24.pl. Europejska Federacja swój wyrok uzasadniła następująco: "Podczas tradycyjnego podziękowania za mecz, zawodniczka uderzyła jedną z rywalek w plecy, a potem zadała cios w twarz kolejnej, która próbowała interweniować. Reakcja powinna być przemyślana. Takiego zachowania na boisku nie usprawiedliwia ani fakt, że mogła być prowokowana, ani to, że działa w samoobronie. Trzeba kontrolować swoje emocje" - napisano.

Piłka ręczna. Polki pobite na boisku w Turcji: Mogłyśmy zginąć! [WIDEO Z ZADYMY]

Przemysław Mańkowski zwrócił uwagę na fakt, że EHF kompletnie nie wzięło pod uwagę filmu wysłanego przez Pogoń, broniącego nieco Hannę Jaszczuk i udowadniającego, że to Białorusinka została zaatakowana jako pierwsza. Na tureckim nagraniu ciosu Turczynki nie widać. Dziwi również to, że incydenty, do których doszło po spotkaniu, nie zostały zapisane w protokole pomeczowym.

Hanna Jaszczuk została zdyskwalifikowana na dwa mecze. Oznacza to, że nie zagra w półfinałach z Galiczanką Lwów. Pierwsze spotkanie z Ukrainkami odbędzie się w najbliższą sobotę. Pogoń nie zdecydowała się na złożenie odwołania od decyzji EHF.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze