Adrian Zieliński opuszcza wioskę olimpijską!

i

Autor: Andrzej Lange Przyłapany na dopingu Adrian Zieliński opuszcza wioskę olimpijską w Rio de Janeiro

Adrian Zieliński próbuje ratować karierę. Odwołał się od dyskwalifikacji za doping

2017-04-11 21:03

Adrian Zieliński miał zdobyć dla Polski złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, ale przed zawodami sztangistów został przyłapany na dopingu. Za próbę oszustwa otrzymał czteroletnią dyskwalifikację. Teraz Zieliński postanowił się odwołać od tej decyzji. Nic nie wskazuje na to, żeby miał jakiekolwiek szanse na oczyszczenie z zarzutów.

Adrian Zieliński został wykluczony wraz z bratem z igrzysk olimpijskich w Rio za stosowanie dopingu. W ich organizmach znaleziono zakazany nandrolon (steryd anaboliczny). Próbki B, które miały uratować ich reputację, tylko potwierdziły stosowanie przez nich zabronionych substancji. Adrian od tego czasu zarzeka się, że jest niewinny, ale nie jest w stanie tego udowodnić.

Trudno przypuszczać, że ten stan rzeczy ulegnie zmianie, ale sztangista nie odpuszcza. Nie chce zaakceptować czteroletniej dyskwalifikacji, którą wyznaczył panel dyscyplinarny Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie. Mecenas Łukasz Klimczyk, przedstawiciel prawny Zielińskiego, poinformował o złożeniu odwołania w przewidzianym terminie. "Teraz czekamy na wyznaczanie terminu kolejnej rozprawy" - dodał, cytowany przez portal sport.pl.

Adrian Zieliński od początku swoją wpadkę dopingową tłumaczył tym, że zawinił Polski Związek Podnoszenia Ciężarów, który dostarcza wszystkie suplementy diety. Jeśli czteroletnia dyskwalifikacja zostanie utrzymana, sztangista prawdopodobnie zakończy karierę.

Najnowsze