Rio 2016: Australijczycy wracają do wioski olimpijskiej. Już jest czysto?

2016-07-26 12:12

Australijscy sportowcy ostatecznie zamieszkają w wiosce olimpijskiej. Jak poinformowała szefowa misji zostały poczynione spore postępy, które wpłynęły na zmianę decyzji. A jeszcze w niedzielę grzmieli, że zastali w pokojach brud i zapchane toalety.

Kitty Chiller wskazywała, że pomimo jej wielu zastrzeżeń, które zostały przekazane organizatorom oraz Międzynarodowemu Komitetowi Olimpijskiemu nie znaleziono rozwiązania. W niedzielę australijscy sportowcy zastali w swoich pokojach zapchane toalety, wyczuwalny w pomieszczeniach gaz czy przeciekające rury. Wówczas oznajmiła, że zostaną zakweterowani gdzie indziej, lecz już w poniedziałek zaznaczyła, że poczyniono w tej sprawie "fantastyczne postępy" i w środę zawodnicy powinni wprowadzać się do wioski olimpijskiej.

Jednocześnie organizatorzy wydali oświadczenie, w którym zapewnili, że budynki, do których zostały zgłoszone uwagi zostaną poprawione do końca tygodnia. - Mamy 630 osób pracujących nad tym, by rozwiązać te kłopoty - zapowiedział dyrektor do spraw komunikacji Mario Andrada. Zastrzeżenia do warunków zgłaszali m.in. nasi wioślarze, którzy pojawili się w wiosce w niedzielę. - Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje, na tę chwile borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi nie działającą toaletą - pisał wówczas Artur Mikołajczewski.

Najnowsze