Ferdinando De Giorgi

i

Autor: Marcin Gadomski Ferdinando De Giorgi

Ferdinando De Giorgi szuka rozgrywającego: Mam już dwóch na oku

2016-12-27 3:00

Siatkówka to gra zespołowa, ale bez rozgrywającego światowej klasy nie ma co marzyć o sukcesach. Nowy selekcjoner męskiej kadry Ferdinando De Giorgi (55 l.) musi myśleć o przyszłości i już zaczyna się rozglądać za wzmocnieniem na tej pozycji w drużynie narodowej.

Po odejściu z reprezentacji weterana Pawła Zagumnego (38 l.) po MŚ 2014 na placu boju pozostali na rozegraniu Fabian Drzyzga (26 l.) i Grzegorz Łomacz (29 l.). Poprzedni selekcjoner Stephane Antiga (40 l.) nie wprowadził nowych twarzy, nie stawiał też na innego rutyniarza Łukasza Żygadłę (37 l.). Francuzowi zarzucano, że miał zbyt wąską grupę rozgrywających, przez co nie było właściwej rywalizacji. Poza tym doszło do konfliktu Antigi z Drzyzgą, który uważał, że jako rezerwowy jest niewłaściwie wykorzystywany.

De Giorgi nie będzie chciał popełnić błędów poprzednika, także dlatego, że był wybitnym rozgrywającym i doskonale wie, ile zależy od gracza na tej pozycji. Powtarzał to za każdym razem, gdy pytano go o źródło sukcesów jego Zaksy Kędzierzyn, w której za rozegranie odpowiada francuski wirtuoz Benjamin Toniutti.

- W Polsce jest wspaniała młodzież, którą będę chciał wykorzystać w niedalekiej przyszłości - zadeklarował De Giorgi i wymienił nazwiska rozgrywających, których wziął na celownik.

- Marcin Komenda z Kielc i Łukasz Kozub z Będzina to wyróżniający się rozgrywający w lidze - przyznaje De Giorgi. - Uważam, że w drużynie powinna być ustalona hierarchia. Moim ideałem jest równowaga, którą rozumiem tak: każdy indywidualnie daje z siebie maksa, ale będąc ważną częścią drużyny - tłumaczy Włoch. Podkreślił, że istotne będzie porozumienie z klubowymi trenerami, którzy prowadzą młodych zawodników na co dzień.

Komenda jest najbardziej wybijającą się postacią. Ma dopiero 20 lat, ale w statystykach skuteczności rozegrania w PlusLidze z Polaków lepszy jest tylko Drzyzga. Wśród potencjalnych następców Zagumnego można też wymienić Michała Kędzierskiego (22 l.) z Czarnych Radom i mającego kapitalne warunki fizyczne (203 cm!) Tomasza Kowalskiego (25 l.) z AZS Częstochowa.

Najnowsze