[KORESPONDENCJA Z TOKIO] Naszych siatkarzy kiepsko karmią

- Organizatorzy w Takasaki spełnili wszelkie oczekiwania. Jednego dnia nawet 1600 osób przyszło na trening! Myśleliśmy, bo tak nam mówiono, że to będzie kilka klas z pobliskiej szkoły, a tu takie tłumy.

- Mam jednak sporo zastrzeżeń do hotelu w Tokio. Jedzenie jest niskiej jakości i niepełnowartościowe. Nie do końca nam to pasuje. To bardzo duży obiekt, bo ma ok. 1500 pokoi i długo czeka się chociażby na windy, co znacząco utrudnia i sztabowi szkoleniowemu, i zawodnikom poruszanie się. Znamy ten hotel z poprzednich turniejów w Japonii, ale przynajmniej ja nie jestem z niego zadowolony.