Polska - Niemcy. Fabian Drzyzga: Chcieliśmy wygrać, ale nie tracąc sił

2016-01-09 0:39

Rozgrywający reprezentacji siatkarzy Fabian Drzyzga przyznał po przegranym 2:3 meczu z Niemcami, że chodziło głównie o to, by nie eksploatować zbyt długo podstawowych graczy. W sobotę mecz o finał z Francją, nasi pogromcy zmierzą się z Rosją.

To dlatego od drugiego-trzeciego seta trener Stephane Antiga wpuścił wszystkich rezerwowych. Podobnie zresztą uczynił selekcjoner Niemców, Vital Heynen.

Niewykluczone, że taka była niepisana umowa szkoleniowców. Okazało się, że nie ma dla nich większego znaczenia, w którym momencie turnieju trafiają na potencjalnie najgroźniejszą Francję – a właśnie na tego rywala wpada zespół przegrany w sobotnim półfinale.

- Chcieliśmy wygrać, ale jak najmniejszym nakładem sił chłopaków z szóstki – komentuje Drzyzga. - W jakimś stopniu to się na pewno udało, szkoda tylko, że nie wygraliśmy. Niemcy też oszczędzali szóstkę, tak wyszło. Nie ma co się załamywać, jutro turniej zaczyna się praktycznie od nowa. Nie uważam, żeby którakolwiek drużyna była w optymalnej formie. Rożnicę w ekipie Francji na pewno robi N'Gapeth, ale reszta Francuzów gra normalnie. Startujemy na równym poziomie. Nie ma znaczenia ani to, że oni wygrywali wszystko w 2015 roku, ani to, że my jesteśmy mistrzami świata.

Najnowsze