Siatkarze Francji

i

Autor: FIVB Zmarznięci Francuzi przed meczem Final Six Ligi Światowej w Kurytybie

Siatkarski skandal w finale Ligi Światowej. Zawodnicy marzną!

2017-07-05 18:41

Tego jeszcze w najważniejszych rozgrywkach siatkarskich nie było. Zdarzały się mecze w halach gorących jak sauna (choćby kiedyś w katowickim Spodku), ale żeby na parkiecie wiało chłodem, a ludzie trzęśli się zimna? To nowość, co ciekawe zaserwowana kibicom i graczom w... gorącej Brazylii.

Brazylijscy organizatorzy finałowego turnieju Ligi Światowej w Kurytybie postanowili skorzystać z dobrych polskich wzorów i zorganizowali zawody na piłkarskim stadionie z zamkniętym dachem. Zapomnieli tylko, że brazylijska zima, choć nie mroźna tak jak u nas, może sprawić psikusa. I tak się właśnie stało: treningi i mecze pierwszego dnia były prowadzone w temperaturach 10–15 stopni! Goście byli w szoku, na trybunach ludzie siedzieli w zimowych kurtkach.

Siatkarze musilei dbać o formę, więc dodatkowo się rozgrzewali na rowerkach stacjonarnych, w strefie dla rezerwowych wstawiano stare dobre „farelki”, a kibice siedzieli na trybunach opatuleni jak na otwartym powietrzu. Trener Serbów Nikola Grbić grzmiał, że nie widział czegoś takiego w 30-letniej karierze. Co ciekawe, przepisy FIVB mówią, że mecze oficjalne pod egidą tej organizacji można prowadzić w temperaturze 16–25 stopni, czyli w zasadzie tych zawodów w ogóle nie powinno być. Ale nie takie rzeczy uchodziły na sucho leśnym dziadkom z FIVB...

Najnowsze