Siatkówka. Polacy wygrali z Australią

2017-05-25 20:59

Podczas zgrupowania w Spale polscy siatkarze rozegrali w czwartek sparingowe spotkanie z Australijczykami. Przygotowujący się do startu Ligi Światowej Biało-Czerwoni pokonali „Kangury”... 5:0 (29:27, 25:11, 25:14, 25:11, 15:11). Wynik jest niesiatkarski, trzeba jednak pamiętać, że spotkanie miało charakter treningowy, szkoleniowcy umówili się na pięć partii bez względu na ich przebieg.

Selekcjoner reprezentacji Polski Ferdinando De Giorgi już po pierwszym towarzyskim meczu po objęciu stanowiska – wygranym 3:0 z Iranem – zapowiadał, że w kolejnych sprawdzianach będzie mieszał składem i bacznie obserwował wszystkich kadrowiczów. Tak też się stało wczoraj w hali Centralnego Ośrodka Sportu w Spale. W wyjściowym składzie Włoch wysłał do boju głównie dotychczasowych zmienników. Na parkiecie pojawili się od pierwszej minuty: rozgrywający Łomacz, przyjmujący Śliwka i Buszek, środkowi Kłos i Bieniek, atakujący Muzaj oraz libero Wojtaszek. Pod koniec sparingu włoski trener wpuścił samą młodzież. Mecz kończyli na parkiecie: 20-letni Kochanowski, 21-letni Lemański i Komenda, 22-letni Szalpuk, Piechocki i Śliwka oraz 23-letni Kaczmarek.

Polacy zainaugurują rozgrywki Ligi Światowej we włoskim Pesaro, gdzie między 2 a 4 czerwca zagrają kolejno z Brazylią, Włochami i Iranem. Naszych siatkarzy czekają łącznie trzy turnieje, poza Italią także w Bułgarii i Polsce. W przypadku awansu do turnieju finałowego, wybiorą się w lipcu do Brazylii.

Wobec kontuzji Andrzeja Wrony, który ze względu na krwiak mięśnia barku musi pauzować nawet półtora miesiąca, De Giorgi ponownie zaprosił do Spały młodego środkowego Jakuba Kochanowskiego. Niespełna 20-letni siatkarz był w szerokim składzie, ale nie zmieścił się do osiemnastki szykowanej na LŚ. Kochanowski pozostaje jednocześnie w ekipie na MŚ juniorów, które zaczną się w Czechach pod koniec czerwca.

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany