Stephane Antiga

i

Autor: Przemysław Szyszka Stephane Antiga

Stephane Antiga obiecuje: Nauczę się czytać po polsku

2016-04-22 9:28

Jest u nas uwielbiany nie tylko dlatego, że osiągnął wielkie wyniki z reprezentacją, ale także dzięki temu, że szybko poznał język i bez trudu porozumiewa się na co dzień. Dla Stephane'a Antigi (40 l.), selekcjonera kadry siatkarzy, to jednak mało. Francuz postanowił, że będzie nie tylko dobrze mówił, ale i czytał po polsku.

Antiga nie ma zresztą wyjścia. Zapisał się bowiem na prowadzony przez PZPS kurs trenerski. To nowoczesna platforma nauczania, bo zajęcia odbywa się samodzielnie w internecie. Wszystko kończy się egzaminem testowym. Problem w tym, że całość materiału jest po polsku, a to kilka tysięcy stron! Francuski szkoleniowiec radzi sobie z codzienną bezpośrednią komunikacją, ale naukowe wywody na piśmie to już wyższa szkoła jazdy.

Bartosz Kurek zagra w Japonii? Jest kuszony GIGANTYCZNĄ kasą!

- I tu się zaczynają kłopoty, ale mnie to wcale nie przeraża - mówi "Super Expressowi" Antiga, który zapisał się formalnie na internetowe studia niedawno i ma 18 miesięcy na zakończenie kursu. - Teraz nie będę miał wiele czasu na poznawanie materiału, ale od jesieni, po sezonie reprezentacyjnym, wezmę się do roboty. Zacznę od tematów czysto siatkarskich - jak trening, taktyka, organizacja gry i tak dalej. Poza tym są też zagadnienia ogólne, na przykład psychologia, socjologia czy biomechanika, a to znam lepiej ze szkół we Francji.

Jak poradzi sobie francuski trener z czytaniem specjalistycznych tekstów po polsku? - Nie czytam płynnie, najlepiej znam słownictwo siatkarskie, ale chcę się doskonalić. Na razie zdarza mi się sięgnąć po polską gazetę czy magazyn, ale najwięcej mam do czynienia ze szkolnymi książkami moich dzieci. Syn i córka mnie dobrze przygotowują, bo z samym tłumaczem Google'a daleko nie zajdę... - śmieje się selekcjoner. I zapewnia, że nikt mu nie kazał iść do szkoły trenerskiej.

- Nie robię tego dla papierka, tylko dla siebie - podkreśla ambitnie.

Najnowsze