Żużel, Drużynowy Puchar Świata_1pub

i

Autor: Jarosław Pabijan Polacy na podium Drużynowego Pucharu Świata

Drużynowy Puchar Świata: Polska husaria znów skąpana w złocie

2016-08-01 4:00

Brawo drużyna! Brawo trener Marek Cieślak (66 l.)! Reprezentacja Polski na żużlu w rewelacyjny sposób po raz siódmy w historii zdobyła Drużynowy Puchar Świata. Biało-Czerwoni są najbardziej utytułowanym zespołem w dziejach zawodów.

Selekcjoner w finałowych zawodach postawił na Krzysztofa Kasprzaka (32 l.), Bartosza Zmarzlika (21 l.), Piotra Pawlickiego (22 l.), Patryka Dudka (25 l.) i rezerwowego Krystiana Pieszczka (21 l.). Początek zawodów był nieudany dla Polaków. Po pierwszej serii przewagę uzyskali Szwedzi, obrońcy tytułu, i wydawało się, że to oni będą nadawać ton wydarzeniom w finale. Jednak wtedy obudzili się Biało-Czerwoni. Nagle zaczęli jeździć rewelacyjnie, szybko wychodząc na prowadzenie i nie oddając go już do końca. Złoto zapewnili sobie po 19. biegu.

- Pokazaliśmy, że mamy jaja! - piał z zachwytu trener Cieślak. - Jestem dumny. To był dla nas wielki dzień. Nasz zespół jest bardzo młody. Pracuję z tymi chłopakami już 10 lat. Czeka nas dobra przyszłość.

Siłą polskiego zespołu był brak słabych punktów. Każdy z czterech zawodników (rezerwowy Pieszczek nie wystąpił) zdobył pokaźną liczbę oczek. Najwięcej - Bartosz Zmarzlik (11 pkt). - Ten dzień był dla nas wspaniały. Jestem szczęśliwy, ponieważ to mój pierwszy złoty medal - mówił rozpromieniony Bartek, a Krzysztof Kasprzak wychwalał polskich kibiców: - Czuliśmy się jak u siebie - podkreślił.

Po sukcesie Polaków zewsząd spływały gratulacje. Zaskoczył Zbigniew Boniek (60 l.).

"Niech Nawałka pracuje jeszcze wiele lat, ale ja już mam nowego selekcjonera - Marka Cieślaka" - napisał na Twitterze prezes PZPN, wielki fan żużla.

Za ten sukces reprezentacja Polski zarobiła rekordowe 200 tysięcy złotych do podziału.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze