Grand Prix Australii. Maciej Janowski: Będę jeszcze szybszy

2015-10-21 4:00

W sobotę rano polskiego czasu ostatni akcent sezonu 2015 na żużlu - Grand Prix Australii w Melbourne. Polscy kibice będą trzymać kciuki za Macieja Janowskiego (24 l.), który ma już niemal zapewnione miejsce w czołowej ósemce klasyfikacji generalnej i występy w GP w następnym sezonie. - Stać mnie na jeszcze więcej - powiedział nam "Magic", który zdradził także, gdzie zamierza wypocząć po wyczerpującym roku.

"Super Express": - Zostałeś wybrany na najlepszego Polaka w PGE Ekstralidze...

Maciej Janowski: - Nigdy bym się nie spodziewał, że otrzymam taką nagrodę. Tę piękną statuetkę Złotego Szczakiela postawię na honorowym miejscu. To ogromne wyróżnienie, ale to nie tylko moja zasługa, ale też sztabu ludzi, którzy ze mną pracowali. Przepraszam za różne głupie błędy, które popełniałem w trakcie sezonu i dziękuję im za cierpliwość. Tytuł najlepszego Polaka ligi to kopniak do jeszcze cięższej pracy.

- Zostałeś wicemistrzem Polski i z sukcesami jedziesz w Grand Prix. Gdzie jest szczyt twoich możliwości?

- Tak naprawdę to dopiero uczę się ścigania na najwyższym poziomie. Z każdym biegiem i meczem nabieram coraz więcej doświadczenia i wydaje mi się, że mogę być jeszcze szybszy.

- Jesteś w stanie w Melbourne wywalczyć miejsce na podium?

- Bardzo bym sobie tego życzył. Jestem w dobrej formie, wierzę, że szybko zaaklimatyzuję się w Australii, pojadę na optymalnym poziomie.

- Do 4. w klasyfikacji generalnej Nielsa-Kristiana Iversena tracisz 10 punktów. Jesteś w stanie go dogonić?

- Wszystko jest możliwe, najważniejsze, aby znaleźć się w czołowej ósemce i uzyskać promocję na następny sezon. Czasem spojrzę na klasyfikację, ale staram się o tym nie myśleć. Po prostu pojadę najlepiej jak potrafię, podliczę punkty i zobaczymy, jakie miejsce mi to da. Oby jak najwyższe.

- Jak spędzisz ostatnie godziny przed zawodami w Melbourne?

- Jestem śpiochem i na pewno przed zawodami będę długo spał (śmiech). Uwielbiam też głośno słuchać muzyki, do ostatnich chwil przed zawodami.

- Po tak wyczerpującym sezonie chyba zasłużyłeś na długie wakacje.

- I takie sobie zorganizuję, od razu po zawodach w Melbourne. Zostaniemy w Australii, bo chcę odwdzięczyć się mojemu teamowi za pracę przez cały sezon. Potem polecimy na Bali, więc na pewno solidnie wypocznę. W grudniu wracam do treningów, by wraz z początkiem nowego sezonu być gotowy do walki o jak najwyższe cele.

GP klasyfikacja generalna:

1. T. Woffinden (Wlk. Brytania) 151 pkt

2. G. Hancock (USA) 126

3. N. Pedersen (Dania) 124

...7. M. JANOWSKI 95 pkt, 15. K. KASPRZAK 36 pkt, 16. J. HAMPEL 31 pkt

Najnowsze