Robert Kubica wrócił na tor i znów zachwyca!

2016-09-26 10:11

Nie trzeba było długo czekać na dobre wyniki Roberta Kubicy (32 l.) po powrocie na tor wyścigowy. Krakowianin jeszcze raz pokazał, że nie musi się długo dopasowywać do nowego auta. Już w pierwszym starcie za kierownicą Renault R.S. 01 zajął 3. miejsce w rywalizacji Renault Sport Trophy.

Na słynny belgijski tor Spa-Francorchamps, na którym Kubica w 2010 r. po raz ostatni stał na podium Formuły 1, znowu przyjechali polscy kibice oklaskujący swojego idola. W 70-minutowym sobotnim wyścigu najpierw w kokpicie siedział partner Polaka Christophe Hamon, startujący w kategorii amatorskiej. Francuz pojechał odważnie i przed zmianą kierowcy jechał na 4. pozycji. Robert, który zajął 3. lokatę w kwalifikacjach, na swojej zmianie nie poprawił miejsca, ale z powodu kary dla jednego z rywali wylądował ostatecznie na pudle.

Zobacz też: Nowe auto Roberta Kubicy: Polak w Renault R.S. 01

- Powrót na podium to miłe uczucie - skomentował. - Oczywiście bardziej podobało mi się sześć lat temu, gdy byłem tu w samochodzie Formuły 1, ale takie jest życie. Myślę, że nie dało się zrobić nic więcej.

W niedzielnym 25-minutowym sprincie Kubica jechał już sam i zajął 4. pozycję. Ruszył z trzeciego pola startowego, ale nie zdołał zagrozić czołówce. Został jeszcze wyprzedzony przez Estończyka Kevina Korjusa. Do zwycięzcy, Holendra Pietera Schothorsta, stracił blisko 13 sekund. Jak zapowiedział, w przyszłym roku "na 90 procent" wróci na tor.

Najnowsze