Adam Małysz

i

Autor: Andrzej Lange Adam Małysz

Adam Małysz ostro o juniorach: Na zapleczu kadry nie jest wesoło

2017-03-14 12:47

Adam Małysz ponownie postanowił wypowiedzieć się na temat przyszłości polskich skoków. Jak przyznaje na łamach "Przeglądu Sportowego", kadra B spisuje się dużo poniżej oczekiwań i "nie jest wesoło". Alarmuje, że postawę juniorów trzeba szybko poprawić.

Kibice skoków narciarskich pamiętają ostrą reakcję Małysza na to, co podczas mistrzostw świata juniorów wyprawiał Dominik Kastelik. Młody Polak został wtedy zdyskwalifikowany, a w następnym konkursie upadł i pozbawił kolegów szans na podium. Rozwścieczony "Orzeł z Wisły" skrytykował go na Facebooku. Teraz, w swoim felietonie w "Przeglądzie Sportowym", ponownie skomentował słabą postawę naszej kadry B.

"W Oslo mnie nie było, przyglądałem się w tym czasie Pucharowi Kontynentalnemu w Zakopanem. I przyznam szczerze, że na naszym zapleczu nie jest wesoło. Cieszę się, że Paweł Wąsek, wciąż junior, zdobywa punkty, ale po sezonie trzeba siąść i przeanalizować błędy, bo jest nad czym pracować. Jeszcze niedawno kadra B była drużyną, która walczyła o podium. Nie powiem, że brakuje ludzi, ale może bardziej zaangażowania?" - pisał szczerze Małysz.

Na pewno ma sporo racji, bo gdy spojrzymy na klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego, próżno szukać Polaków na czołowych pozycjach. Najlepszy Jan Ziobro jest dwunasty.

Najnowsze