Justyna Żyła w "Tańcu z Gwiazdami"? Ekspert mówi o sporym potencjale

2018-05-16 8:37

Nie milkną echa sesji, podczas której Justyna Żyła rozebrała się dla "Playboya". W najbliższym wydaniu magazynu dla mężczyzn zobaczymy efekty pracy fotografów i żony Piotra, skoczka narciarskiego. Niewykluczone, że pokłócona z mężem kobieta w ten sposób rozpocznie pracę w celebryckim świecie na swoje konto. - To przemyślana decyzja marketingowa - ocenił dla se.pl medioznawca Marcin Sanakiewicz z UMCS w Lublinie.

Justyna Żyła w lutym tego roku za pośrednictwem Instagrama oskarżyła męża o zdradę. Według kobiety, Piotr Żyła miał powiedzieć jej przed Wigilią, że utrzymuje kontakty z inną kobietą. Od tego czasu zraniona żona kilka razy wylewała swój żal za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zarzucała skoczkowi narciarskiemu między innymi, że nie przykłada się do wywiązywania z ojcowskich obowiązków, względem dwójki pociech. Ostatnio o Justynie Żyle bardzo głośno zrobiło się po tym, jak rozebrała się podczas sesji dla "Playboya".

O ocenę decyzji żony sportowca poprosiliśmy medioznawcę Marcina Sanakiewicza z UMCS w Lublinie. Według niego, nie należy jej łączyć z problemami małżeńskimi. - Biorąc pod uwagę medialny rozgłos, jakiego nabrały prywatne sprawy między panem Piotrem a panią Justyną, sesja w "Playboyu" nie dziwi. Wbrew wielu komentarzom, z jakimi mieliśmy do czynienia ostatnio, nie łączyłbym jednak kwestii osobistych z decyzją o udziale pani Justyny w rozbieranej sesji zdjęciowej. To raczej przemyślana decyzja marketingowa, próba wykorzystania „pięciu minut” - trzeba powiedzieć, że całkiem udana - ocenił ekspert.

Można się spodziewać, że medialny szum wokół pani Justyny odbije się na zainteresowaniu jej osobą również przez producentów telewizyjnych. Żona skoczka mogłaby stać się dobrą kandydatką na uczestniczkę lubianych i popularnych programów, np. show tanecznego takiego jak choćby "Taniec z gwiazdami": - Odnośnie potencjalnego udziału pani Justyny w programach telewizyjnych, takich jak "Taniec z Gwiazdami", myślę, że jest to całkiem prawdopodobne. Ten i podobne formaty w zasadzie wyczerpały już zasób gwiazd, z jakimi mamy do czynienia na co dzień. Pojawienie się nowej postaci daje potencjał nie tylko dla rozwoju jej kariery, ale także idealnie wpisuje się w nieustanną potrzebę produkowania gwiazd przez stacje telewizyjne - podkreślił Sanakiewicz.

- Zarówno sesja w "Playboyu", jak i program taneczny, opierają się na cielesności, widziałbym więc tutaj taką możliwość, aczkolwiek najpewniej wspartą próbą dobudowywania wokół potencjalnego udziału pani Justyny w takim programie jakiegoś skandalu czy innego, większego szumu medialnego - zakończył medioznawca.

Zobacz: Justyna Żyła NAGO. Adam Małysz skomentował ZDJĘCIA: Ona jest...

Wyniki na żywo - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin

Najnowsze