Maiken Caspersen Falla, biegi narciarskie

i

Autor: East News

MŚ w Lahti: Falla i Pellegrino najlepsi w sprintach. Rozczarowanie Bjoergen

2017-02-23 23:18

Wielkie emocje i pierwsze medale MŚ w Lahti rozdane! W czwartek odbyły się finały sprintu w biegach narciarskich kobiet i mężczyzn. Wśród pań najlepsza okazał się Norweżka Maiken Caspersen Falla. Rywalizację panów ze złotem zakończył Federico Pellegrino. Całkiem dobre wrażenie zostawił po sobie Maciej Staręga. Występ Marit Bjoergen był za to rozczarowaniem.

Maiken Caspersen Falla była jedną z głównych faworytek do pierwszego złota na MŚ w Lahti. Norweżka to obecna mistrzyni olimpijska z Soczi. W czwartek, podczas sprintu w Finlandii, nie miała sobie równych. Najpierw zanotowała najlepszy czas kwalifikacji i wygrała swoje biegi ćwierćfinałowe i półfinałowe, a później nie dała konkurencji żadnych szans w walce o medale. Do mety dobiegła przed dwiema Amerykankami. Jessica Diggins straciła do triumfatorki 1,66 sekundy, a Kikkan Randall 3,76 sekundy.

Sporym rozczarowaniem był występ Marit Bjoergen, która do najważniejszej imprezy w sezonie przygotowywała się osobno. Gdy inni sportowcy z Norwegii mieli wspólne zgrupowanie, gwiazda ćwiczyła z mężem i synkiem u boku. W czwartek rywalizację zakończyła na ćwierćfinale. Co prawda sprint nie jest jej ulubioną konkurencją, ale mimo wszystko oczekiwano lepszego wyniku multimedalistki. W wyścigu wzięła udział tylko jedna Polka. Ewelina Marcisz odpadła w eliminacjach i zajęła pięćdziesiąte drugie miejsce.

Wśród panów złoto wywalczył Federico Pellegrino, dla którego to pierwszy w karierze triumf na mistrzostwach świata. Włoch po genialnym w swoim wykonaniu finiszu wyprzedził wielkiego faworyta Siergieja Ustiugowa z Rosji. Na najniższym stopniu podium stanął Norwego Johannes Klaebo. Całkiem nieźle poradził sobie Maciej Staręga. Polak odpadł w półfinale, w którym zajął czwarte miejsce. Inni nasi reprezentanci nie spisali się już tak dobrze i odpadli po eliminacjach. Jan Antolec zakończył sprint jako sześćdziesiąty piąty, a Paweł Klisz uplasował się lokatę niżej.

Najnowsze