MŚ w Lahti. Polska drży o kolano Kamila Stocha [ZDJĘCIA]

2017-02-25 8:55

Fantastyczny, dłuuuuugi lot i jeszcze lądowanie telemarkiem. Kamil Stoch (30 l.) pofrunął 103,5 m w kwalifikacji, lądując o 4 m dalej niż najlepszy z rywali i 2,5 m dalej od rekordu obiektu K-90 w Lahti. I już mógłby szykować się do tytułu mistrza świata, gdyby nie silny ból kolana, który odczuł po lądowaniu.

Kamil chwycił się za kolano, zjeżdżając po zeskoku, a z wybiegu zszedł, kulejąc. Wyglądało to bardzo niepokojąco.

- Wszystko w porządku - zapewniał po chwili mistrz olimpijski przed kamerą TVP. - To stary uraz, który odzywa się od początku sezonu. Kiedy chcę wylądować daleko i z telemarkiem, to mięsień się kurczy. Ale po kilku sekundach ból przechodzi. Wiedziałem, że ten skok będzie daleki, ale chciałem też sprawdzić, czy można w tamtym miejscu lądować telemarkiem i jakoś się do tego przygotować. Miałem dzisiaj dobry dzień, wykonałem dobre skoki i dały mi one wiele radości. Ja się nie martwię, to wy się też nie martwcie - dodał.

"Super Express" rozmawiał z opiekującym się skoczkami lekarzem, dr. Aleksandrem Winiarskim.

- Ból powstał poniekąd dlatego, że skok był daleki. Na wypłaszczeniu zeskoku przeciążenie mięśni i stawów jest znaczne, a Kamil ma wciąż problem z mięśniem podkolanowym, który został naciągnięty na początku sezonu - wyjaśniał dr Winiarski. - Dolegliwości bólowe miał też podczas konkursów w Azji, ale z tym urazem wygrał tam jeden z konkursów. Uraz nie jest zaleczony, wciąż stąpamy po cienkim lodzie, ale na szczęście nie jest tak jak podczas Pucharu Świata w Wiśle. Nie ma też już żadnych skutków urazu barku. Mam nadzieję, że zdrowie w niczym nie przeszkodzi Kamilowi w sobotę. A główną rolę w tym odgrywa fizjoterapeuta Łukasz Gębala, który świetnie daje sobie radę.

Tymczasem oficjalnym triumfatorem kwalifikacji został Dawid Kubacki (27 l.) po skoku na 99 m, przed Piotrem Żyłą (96 m). Dalej od Kubackiego lądowali tylko startujący po eliminacjach Stoch i Austriak Stefan Kraft (99,5 m). Maciej Kot w dobry stylu zaliczył lot na 97 m.

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany