Piotr Żyła dostał wymarzony... sedes! Niecodzienny prezent [ZDJĘCIE]

Piotr Żyła zasłynął wśród polskich kibiców kwiecistymi wypowiedziami. Jedną z najbardziej znanych historii jest ta o... sedesie w Japonii. Polski skoczek, gdy pierwszy raz poleciał na zawody w Azji, nie mógł wyjść z podziwu dla sanitarnego rozwoju Kraju Kwitnącej Wiśni. Wrażenie na nim zrobił panel sterujący sedesem. Opowiedział także o zabawnej przygodzie z urządzeniem swojego kolegi z reprezentacji. - On tam naciskał, naciskał. I mu prysło w oko - skomentował w charakterystycznym dla siebie stylu w programie Kuby Wojewódzkiego.

W tym roku również bardzo cieszył się na wizytę w Japonii i możliwość siedzenia na niecodziennym sedesem. Od razu gdy wszedł do pokoju w hotelu zrobił zdjęcie w łazience i podzielił się nim na Instagramie. Nie spodziewał się, że gdy po azjatyckich konkursach wróci do domu, to w Polsce będzie czekała na niego niespodzianka od sponsora.

Po otwarciu dużego kartonu oczom Żyły ukazał się... sedes! Dokładnie taki jak w Japonii - z podgrzewaną deską i panelem sterującym. Przytaczamy wpis skoczka w oryginalnej treści: "No nie źle. Myślałem że takie rarytasy to tylko w Japoniu. A tu taka niespodzianka. W sumie nic wielkiego w Azji nie zwojowałem a puchar wielki jak nigdy i na pewno znajdzie się w szczególnym miejscu i będzie cieszył nie tylko oczy" - napisał niedługo przed MŚ w Lahti.

no nie zle:-))) myslałem ze takie rarytasy to tylko w Japoniu:-))) a tu taka niespodzianka:-))) w sumie nic wielkiego w azji nie zwojowalem a puchar wielki jak nigdy i na pewno znajdzie się szczegolnym miejscu i bedzie cieszył nie tylko oczy:-P Firmie Sanpol www.sanpol.pl i producentowi sprzetu marce Duravit dziekuje za fajn niespodzianke:-))) teraz troche wolnego przed Lahti... tymbardziej miło i fajnie bedzie posiedzieć w domu:-)))

A post shared by Piotr Żyła (@piotr_zyla_official) on Feb 18, 2017 at 8:54am PST