Pierwsza seria była licytacją na rekordy skoczni. Najlepsze osiągnięcie już w sobotę rano stracił Kamil Stoch, ale Słoweniec Domen Prevc z nowego rekordu nie cieszył się zbyt długo. Najpierw - na 141,5 metra - poprawił go Japońcyk Daiki Ito, potem na poziom 143,5 wzniósł go późniejszy zwycięzca, Fannemel. Niespodzianką I serii było dopiero 11. miejsce lidera klasyfikacji PŚ, Petera Prevca.
PŚ w Sapporo: Dominacja braci Prevc w Japonii!
Co ma w takim razie powiedzieć Kamil Stoch? Lider naszej kadry skoczył tylko 109 metrów i zajął 41. miejsce. Punktów nie zdobył też Dawid Kubacki (32. miejsce). Tym razem najlepiej wypadli Maciej Stoch i Stefan Hula (13 i 14. lokata). Andrzej Stękała był 22.
Wyniki konkursu w Sapporo:
1. Anders Fannemel (Norwegia) 265,9 (143,5/136,5)
2. Johann Andre Forfang (Norwegia) 260,3 (132,0/134,5)
3. Noriaki Kasai (Japonia) 259,5 (138,5/134,0)
4. Severin Freund (Niemcy) 252,8 (131,5/129,5)
5. Richard Freitag (Niemcy) 251,7 (134,0/130,0)
6. Peter Prevc (Słowenia) 248,6 (130,0/129,0)
7. Daiki Ito (Japonia) 248,1 (141,5/123,5)
8. Manuel Fettner (Austria) 242,9 (139,0/125,0)
9. Daniel Andre Tande (Norwegia) 238,0 (124,0/133,5)
10. Domen Prevc (Słowenia) 234,9 (125,0/128,5)
...
13. Maciej Kot (Polska) 230,9 (124,0/128,5)
14. Stefan Hula (Polska) 227,8 (128,0/128,5)
22. Andrzej Stękała (Polska) 209,9 (124,0/120,5)
30. Klemens Murańka (Polska) 157,7 (117,0/103,0)
32. Dawid Kubacki (Polska) 93,9 (114,0)
41. Kamil Stoch (Polska) 81,1 (109,0)
