Zagranie, dzięki któremu Agnieszka Radwańska wygrała plebiscyt WTA, zostało wykonane pod koniec pierwszego seta spotkania krakowianki z Christiną McHale w Sydney. Isia prowadziła z Amerykanką bardzo długą wymianę, podczas której popisała się kilkoma genialnymi wręcz zagraniami w obronie, a akcję zakończyła świetnym forhendem, po przebiegnięciu niemal całego kortu. Polka wygrał także całe spotkanie 7:6, 6:1. W Sydney receptę na Radwańską znalazła Johanna Konta w finale.
Krakowska tenisistka przez WTA została już ochrzczona jako "Królowa efektownych zagrań". 27-latka bardzo często wygrywa plebiscyt, odbywający się co miesiąc. Na jej styczniowe zagranie głos oddało aż 76% wszystkich ankietowanych. Druga w klasyfikacji Niemka Julia Goerges zebrała zaledwie 11% głosów.