James Blake nie zamierza milczeć, policja się kaja po brutalnym i niesłusznym zatrzymaniu

Blake opowiadał w telewizji, jak w środę przed hotelem pięciu ubranych po cywilnemu finkcjonariuszy otoczyło go i powaliło brytalnie na ziemię. Komisarz William Bratton z nowojorskiej policji powiedział, że obejrzał nagranie wideo z zatrzymania, a policjant, który wykazał się największą brutalnością został przeniesiony do służby za biurko.

- Chcę przeprosin. Oczekuję wyjaśnienia, dlaczego się tak zachowywali, bo wydaje mi się, że wszyscy odpowiadamy za swoje czyny, policja także - powiedział Blake w telewizji ABC.

US Open 2015: James Blake zakuty w kajdanki przez policję

- Zdaję sobie sprawę, że podobne sprawy zdarzają się Amerykanom nie będącym osobami publicznymi. Ja jednak mam możliwość opowiedzenia swojej historii w ogólnokrajowej telewizji i uświadomienia ludzi, że tego typu zajścia zdarzają się zbyt często - dodał Blake.