Rafael Nadal

i

Autor: Eastnews Rafael Nadal

Rafael Nadal w finale Roland Garros. Hiszpan zagra o dziesiąty triumf w Paryżu

2017-06-09 22:19

Rafael Nadal potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa, żeby wrócić na tron mistrza Roland Garros. Hiszpański tenisista w półfinale dał kolejny pokaz niszczycielskiej siły, pokonując 6:3, 6:4, 6:0 Austriaka Dominika Thiema. Nadal już po raz dziesiąty zagra w finale paryskiego French Open. Poprzednie dziewięć wygrał. Czy zostanie mistrzem Roland Garros dziesiąty raz? W niedzielę spróbuje go zatrzymać Szwajcar Stan Wawrinka, który w finałach Szlema grał trzy razy i wszystkie wygrał.

Półfinałowe starcie Rafaela Nadala z Dominikiem Thiemem zapowiadało się pasjonująco. Hiszpan i Austriak przed piątkowym pojedynkiem nie przegrali w paryskim turnieju ani jednego seta, zmiatając z kortu kolejnych rywali. Thiem, który we wrześniu skończy 24 lata (7. miejsce w rankingu), tuż przed Roland Garros zaskakująco łatwo pokonał Nadala (6:4, 6:3) w ćwierćfinale turnieju w Rzymie (jedyna porażka Hiszpana na kortach ziemnych w tym sezonie). A w środowym boju o półfinał rozbił 7:6(5), 6:3, 6:0 słynnego Novaka Djokovicia. Serbski wicelider rankingu nigdy nie przepadał za mączką, ale rozmiary jego klęski i straszliwa bezradność w trzecim secie starcia w Thiemem zrobiły na wszystkich wrażenie. Faworytem półfinałowego pojedynku był jednak oczywiście Nadal. Dziewięciokrotny mistrz Roland Garros w kolejnych pojedynkach w Paryżu demolował przeciwników. Na drodze do półfinału przegrał zaledwie 22 gemy!
Thiem zaczął piątkowy mecz z animuszem, a Nadal był dziwnie usztywniony. Austriak szybko przełamał Hiszpana, ale jeżeli ktoś uwierzył wtedy, że to będzie długie i zacięte spotkanie, to szybko się potem rozczarował. Tenisista z Majorki łatwo przejął kontrolę na korcie. Doświadczony mistrz wygrywał ważne punkty, odbierając wiarę w zwycięstwo coraz bardziej bezradnemu Austriakowi. A Thiem choć walczył ambitnie, po pewnym czasie sprawiał już wrażenie pogodzonego z losem. Czuł, że nie jest w stanie Nadalowi zagrozić.
W niedzielnym finale (godz. 15, transmisja w Eurosporcie 1) Hiszpan zagra ze Szwajcarem Stanem Wawrinką, który wcześniej zamęczył Szkota Andy'ego Murraya (6:7, 6:3, 5:7, 7:6, 6:1). Ten zacięty pięciosetowy bój trwał ponad 4,5 godziny. Nadal walczył z Thiemem dużo krócej, co może mieć duże znaczenie. Wawrinka, mistrz Roland Garros z 2015 roku, zagra po raz czwarty w finale Szlema. Poprzednie trzy wygrał, ale teraz faworytem będzie oczywiście Nadal.

Najnowsze