Agnieszka Radwańska przed meczem z Petrą Kvitową straciła w WTA Indian Wells zaledwie jednego seta, a miało to miejsce w jej pierwszym spotkaniu turnieju przeciwko Dominice Cibulkovej. Z Moniką Niculescu i Jeleną Janković wygrywała po 2:0. Wydawało się, że w środę czeka ją najtrudniejsze dotąd zadanie. W rywalizacji z dwukrotną triumfatorką Wimbledonu żaden z kibiców Polki nie mógł spodziewać się łatwego rozstrzygnięcia.
WTA Indian Wells: Agnieszka Radwańska awansowała do półfinału
Pierwszy set rywalizacji o półfinał imprezy przebiegł dość nieoczekiwanie. Już w trzecim gemie nasza tenisistka przełamała przeciwniczkę, a później udało jej się dokonać tego jeszcze raz i po niespełna trzech kwadransach gry znalazła się bliżej kolejnej rundy turnieju. W premierowej partii Czeszka zdołała zdobyć tylko dwa gemy i to wcale nie wynikało z jej słabości, ale fantastycznej wręcz dyspozycji "Isi".
Drugi set od samego początku przebiegał pod dyktando wyraźnie podrażnionej Czeszki. Rywalka Radwańskiej grała pewnie i znajdowała sposób na wcale nie gorzej odbijającą "Isię". Przy stanie 2:5 wydawało się, ze trzeci set jest nieuchronny. Okazało się jednak, że krakowianka ma nie tylko wielkie umiejętności, lecz także serce do walki. Trzecia tenisistka na świecie doprowadziła do tiebreaka, w którym pewnie pokonała Kvitovą i zameldowała się w półfinale. W rywalizacji o finał Radwańska zagra ze zwyciężczynią z pary Williams - Halep.
Agnieszka Radwańska - Petra Kvitova 6:2, 7:6 (7-3)