Agnieszka Radwańska

i

Autor: East News Agnieszka Radwańska

WTA New Haven: Agnieszka Radwańska ograła Shuai Peng i jest w półfinale! [WIDEO]

2017-08-25 11:23

Agnieszka Radwańska pokazała, że tego sezonu nie można jeszcze spisywać na straty. Broniąca tytułu polska tenisistka w naprawdę dobrym stylu pokonała Chinkę Shuai Peng 7:5, 6:3, awansując do 1/2 finału turnieju WTA w New Haven. Zajmująca 23. miejsce w rankingu Azjatka ostatnio była prawdziwą zmorą krakowianki, wyrzucając ją z dużych turniejów, ale Radwańska zrewanżowała jej się za te porażki. Cieszy przede wszystkim to, że kilka dni przed US Open forma Agnieszki wystrzeliła w górę.

Shuai Peng to bardzo niewygodna rywalka, bo nie dość, że gra agesywnie i jest bardzo waleczna, to jeszcze na korcie zazwyczaj imponuje solidnością. Agnieszka Radwańska przekonała się o tym boleśnie w dwóch poprzednich starciach z Chinką, gdy ta po fenomenalnej grze wyrzuciła ją za burtę US Open 2014 (6:3, 6:4) i Indian Wells 2017 (6:4, 6:4). - To bardzo ciężka rywalka, więc wiedziałam, że muszę od początku grać agresywnie i dawać z siebie naprawdę sto procent - powiedziała już po meczu Polka.

Zacięty mecz obfitował od początku w długie i pasjonujące wymiany, a Radwańska nie dała się zdominować Chince. Imponowało to jak często Polka przejmuje inicjatywę, grając agresywnie, coraz odważniej i swobodniej. Agnieszka dobrze też serwowała, dużo lepiej niż jej rywalka, która miała wyraźne problemy z tym elementem gry. - Cały czas koncentrowałam się bardzo na własnym podaniu. To było kluczem do zwycięstwa - zdradziła 10. tenisiska światowego rankingu, która dopiero drugi raz w tym roku awansowała do półfinału turnieju WTA.

O finał Polka zagra z pochodzącą z Rosji, ale od kilku lat reprezentującą Australię Darią Gawriłową (nr 26). Panie powalczą w nocy z piątku na sobotę o godz. 1. To będzie pierwsze starcie Radwańskiej z Gawriłową.
- Nigdy wcześniej z nią nie grałam, a to zawsze ciekawe wyzwanie - stwierdziła Agnieszka.

Poniżej kilka najlepszych akcji z pojedynku Radwańskiej z Shuai Peng. Na początek sprytny lob w drugim gemie.

Piękny wolej Polki w ważnym momencie meczu pod koniec pierwszego seta:

W tak efektowny sposób Agnieszka zakończyła pierwszą partię. Co za wymiana!

To chyba wymiana meczu. Brawa dla obu tenisistek!

I na koniec ostatnia piłka. Tak Polka przypieczętowała wygraną i awans do półfinału:

Najnowsze