Agnieszka Radwańska - Camila Giorgi - taki skład czwartkowego ćwierćfinału to spore zaskoczenie. Kiedy Polka ograła w II rundzie 7:6(4), 6:0 Amerykankę CiCi Bellis, wydawało się, że jej kolejną przeciwniczką będzie słynna Czeszka Petra Kvitova, a na pomeczowej konferencji prasowej dziennikarze w Sydney pytali nawet Agnieszkę o czekający ją pewnie pojedynek z dwukrotną mistrzynią Wimbledonu. Tymczasem kilka godzin później Kvitova uległa Giorgi 6:7(7), 2:6. Blondwłosa Włoszka zagrała jak w transie, nie dając większych szans utytułowanej rywalce. - Grała wspaniale, niewiele mogłam zrobić - przyznała Kvitova.
Camila Giorgi zajmuje 100. miejsce w rankingu, ale to nieobliczalna zawodniczka, która potrafi być groźna dla każdej rywalki. Włoszka gra skrajnie agresywny tenis oparty na pełnym ryzyku. Nawet przy drugim podaniu uderza piłkę niemal z całej siły. Zazwyczaj popełnia przez to dużo podwójnych błędów serwisowych, ale ostatnio w tym elemencie znacznie się poprawiła. Grę opiera na mocnym podaniu i potężnych uderzeniach z głębi kortu.
Radwańska grała z 26-letnią Giorgi dwa razy. Pierwsze ich spotkanie to pewne zwycięstwo Agnieszki 6:2, 6:3 w 2012 roku w drodze do pamiętnego finału Wimbledonu. Drugie starcie to już bolesna porażka 4:6, 2:6 w półfinale turnieju WTA w Katowicach. Włoszka zdemolowałą wtedy Polkę swym agresywnym tenisiem. - Czułam się jak na strzelnicy. Weszło, albo nie wesżło... Wszystko działo się bardzo szybko. Rywalka miała swój dzień, trafiała prawie wszystko i przy takiej grze niewiele mogłam zrobić - podsumowała wtedy mecz Isia. - Starałam się wybić ją z rytmu, ale była w takim ciągu, że piłki przelatywały w niesamowitym tempie.
Teraz też pewnie wynik meczu zależeć będzie głównie od postawy Giorgi. Jeżeli będzie miała dobry dzień i ograniczy liczbę błędów, Radwańskiej ciężko będzie ją pokonać. Włoszka jednak często psuje piłkę za piłką i jeżeli tak będzie tym razem, sprytna i solidna Polka zapewne sobie poradzi. Na drodze do ćwierćfinału w Sydney Giorgi najpierw ograła dwie rywalki w kwalifikacjach, a potem rozbiła dwie gwiazdy, mistrzynię US Open Sloane Sephens (6:3, 6:0) a potem wspomnianą Kvitovą.
Mecz Radwańska - Giorgi w 1/4 finału turnieju w Sydney zostanie rozegrany w czwartek rano o godz. 9 (czasu polskiego). Transmisja w TVP Sport. Stream na portalu sport.tvp.pl
ZOBACZ: Agnieszka Radwańska spala najwięcej kalorii wśród tenisistek! Ciekawe wyliczenia specjalistów
HIT!: Tak mieszka Kamil Stoch. ZDJĘCIA efektownego domu w Zębie