Robert Lewandowski, Thiago Alcantara, Bayern Monachium

i

Autor: East News

Ładny gest Roberta Lewandowskiego. Pogratulował rywalowi korony

2017-05-21 18:44

Prawdziwi mistrzowie nie tylko potrafią wygrywać, ale też wiedzą jak przegrywać. Robert Lewandowski w sobotę przegrał z Pierre'em-Emerickiem Aubameyangiem walkę o koronę króla strzelców, a już w niedzielę pogratulował rywalowi zwycięstwa. Wielka klasa, gratulacje!

Lewandowski w 33 meczach tego sezonu Bundesligi zdobył 30 bramek. Jeszcze w sobotę wydawał się głównym kandydatem do korony. Prowadził w klasyfikacji strzeleckiej, miał bramkę przewagi nad Aubameyangiem. O ile jednak Gabończyk na finiszu sezonu popisał się dubletem, o tyle Polak ani razu nie wpisał się na listę strzelców w starciu z SC Freiburg.

Polak, chociaż jeszcze w trakcie celebracji mistrzowskiego tytułu wydawał się rozczarowany, szybko zareagował na swoją porażkę. W stylu godnym prawdziwego mistrza. Reagując również na słowa Aubameyanga, który po swojej wiktorii oznajmił dziennikarzom, że najlepszym napastnikiem niemieckiej ligi jest właśnie "Lewy". - To isne szaleństwo, że go pokonałem - mówił rozemocjonowany.

A Polak i tak ma powody by świętować. W tym sezonie w 52 spotkaniach zdobył... 51 bramek.

Najnowsze