Bomby pod autokarem Borussi

i

Autor: archiwum se.pl

Piłkarz Borussii ma traumę po zamachu. Boi się jeździć na mecze

2017-05-24 15:12

Pomocnik Borussii Dortmund Shinji Kagawa wyznał, że wciąż nie doszedł do siebie po ataku na autokar drużyny z Dortmundu, do którego doszło 11 kwietnia przed meczem Ligi Mistrzów z AS Monaco. Japończyk za każdym razem, gdy jedzie na mecz, odczuwa strach. Mocno przeżył to tragiczne wydarzenie.

Do trzech eksplozji doszło przy autokarze Borussii Dortmund, który wiózł piłkarzy na stadion w Dortmundzie. Jako jedyny ucierpiał Marc Bartra. Hiszpan musiał przejść operację nadgarstka. Ale w takich przypadkach nie można brać pod uwagę tylko obrażeń fizycznych. Łukasz Piszczek wyjawił, że po ataku miał problemy ze snem i koncentracją. Polak nie był sobą w obu spotkaniach Ligi Mistrzów z AS Monaco. Popełniał wtedy szkolne błędy.

Jeszcze większą traumę po ataku ma Shinji Kagawa. - Boję się wsiąść do autobusu. Boję się jechać na mecz. Byłem wtedy przerażony i, szczerze mówiąc, wciąż jestem - wyjawił Japończyk. Dodał, że w przełożonym o jeden dzień spotkaniu z Monaco nie mógł zagrać na maksimum możliwości. - W głowie wciąż miałem obrazki z autokaru. Myślałem tylko o wybuchu - mówił otwarcie Kagawa.

Najnowsze