Robert Lewandowski poszedł w tany. Tak Bayern bawi się z Chińczykami [WIDEO]

Jakub Waśko

2017-07-20 14:26

Bayern Monachium obecnie przebywa w Szanghaju, gdzie przygotowuje się do kolejnego sezonu. W środę mistrzowie Niemiec zagrali towarzyskie spotkanie z Arsenalem, które przegrali 2:3 w rzutach karnych. Bawarczycy rezultatem tym się nie przejmują, ponieważ dopiero wrócili do treningów po wakacjach. Podczas pobytu w Azji piłkarze mają jeszcze trochę luzu, dlatego znajdują również czas na zabawę z Chińczykami.

Najnowsze z działu

prawdziwa demolka

Stadion Bayeru Leverkusen zdemolowany! Obrazki jak po przejściu tornada. To skutki wielkiej radości z mistrzostwa Niemiec

niespodziewane doniesienia

Wieści o kumplu Lewandowskiego gruchnęły jak grom z jasnego nieba! Fani będą załamani, muszą przygotować się na najgorsze

Wstrząsające doniesienia

Zastąpił Roberta Lewandowskiego w Bayernie, przeżył chwile grozy. Ucierpiały dzieci piłkarskiej gwiazdy

Szczere słowa

Mateusz Borek bez pardonu uderzył w znanego trenera! Komentator nie ma co do tego wątpliwości, mocne słowa

Totalny kryzys Bayernu

W Bayernie nie trzymają ciśnienia, jeden z działaczy się zagotował. „Mam w d***e poszukiwanie trenera”

Ostatnio wokół Bayernu Monachium narosło sporo plotek, dotyczących atmosfery w szatni. Zaczęło się od tego, że Robert Lewandowski wyznał "Super Expressowi", że miał żal do kolegów z zespołu za postawę w końcówce sezonu 2016/17, gdy przegrał walkę o koronę króla strzelców Bundesligi z Pierre'em Emerickiem-Aubameyangiem. Informację tę potwierdził agent "Lewego", a niedługo później do całej sytuacji odniósł się trener Bawarczyków. Carlo Ancelotti miał za złe menedżerowi kapitana reprezentacji Polski informowanie o takich sprawach i stwierdził, że czasem powinien ugryźć się w język.

Robert Lewandowski pochwalił nowy nabytek Bayernu: Jest znakomity

Nic dziwnego, że niektórzy kibice mistrzów Niemiec bali się o atmosferę podczas lipcowego zgrupowania w Szanghaju. Obrazki, które docierają z Chin, pokazują, że strach przed wewnętrzną wojną był zupełnie nieuzasadniony. W przerwie między treningami piłkarze bardzo chętnie spędzają razem czas, a Robert Lewandowski nie jest w żaden sposób izolowany. Reprezentant Polski wraz z Franckiem Riberym spotkali na ulicach miasta tańczących Chińczyków. Nie myśleli wiele i dołączyli do nich! Jak im poszło? Sprawdźcie sami.

#FCBayern #MiaSanMia pic.twitter.com/EMpthMORX3
— Patrycja Anna (@yvaine255) 18 lipca 2017