Robert Lewandowski

i

Autor: Eastnews

Robert Lewandowski: Transfer? Nie mam na to czasu, gram dla Bayernu

2015-03-18 17:02

Robert Lewandowski (27 l.) wrócił do wielkiej formy. Polak znowu zaczął strzelać gole dla Bayernu Monachium i kibice mistrza Niemiec oklaskują go na stojąco. Przez pewien czas trwały spekulacje odnośnie przyszłości "Lewego". W rozmowie z "Super Expressem" napastnik reprezentacji Polski odniósł się do tych rewelacji, a także opowiedział o współpracy z Pepem Guardiolą.

Super Express": - Strzeliłeś pięć goli w sześciu ostatnich meczach. To pokazuje, że twoja strzelecka forma jest na najwyższym poziomie?

Robert Lewandowski: - Cieszy, że wpada teraz tyle bramek. Liczę, że będzie ich jeszcze więcej. Dobrze byłoby podtrzymać tę formę jeszcze dłużej, a najlepiej do końca sezonu.

- Bronisz korony króla strzelców, ale w klasyfikacji najskuteczniejszych masz trochę straty do lidera Alexandra Meiera z Frankfurtu. Wierzysz jeszcze w zwycięstwo?

- Musiałbym pewnie w kilku meczach po dwie bramki strzelić albo i więcej. Będzie trudno o tę koronę, to jest pewne. Ale tak czy inaczej parę goli trzeba jeszcze do tego dołożyć. Wiadomo, że w Bayernie chętnych do strzelania bramek jest sporo, dlatego to wszystko się rozkłada. Najważniejsze jednak, żeby drużyna wygrywała.

Robert Lewandowski: To sprawa między trenerem a Kubą Błaszczykowskim [WYWIAD SUPER EXPRESSU]

- Szczególnie po ostatnim meczu powinieneś podziękować mocno Thomasowi Muellerowi, który dał ci kapitalne podania, a mógł sam strzelać na bramkę.

- To w ogóle była bardzo dobra akcja. Najpierw ja zagrałem Thomasowi piłkę, a potem on mi ją oddał i strzeliłem gola. W tej sytuacji pewniejsze było podanie do mnie niż próbowanie strzału na bramkę.

- Pojawiają się opinie, iż sytuacja z Muellerem to jedynie wyjątek. Coraz częstsze są głosy, że ciężko ci w Bayernie, bo każdy w tym zespole gra pod siebie i dostajesz bardzo mało podań. Rzeczywiście się tam męczysz?

- Czuję się w klubie bardzo dobrze. Zależy kto takie rzeczy mówi. Jak ktoś ogląda tylko urywki meczów, to może tak stwierdzić. A ja nie mam żadnych problemów w klubie, czuję się w nim szczęśliwy. Przecież gram w prawie każdym meczu. Mam nadzieję, że tak będzie do końca sezonu.

Kicker: Lewandowski i Polanski w "11" kolejki [OCENY]

- Były chwile, że żałowałeś, że przeniosłeś się akurat do Bayernu, a nie gdzieś indziej?

- Nie, nigdy tak nie pomyślałem.

- W Borussii Dortmund w pierwszym sezonie nie strzelałeś tak dużo, jak w kolejnych latach. Czujesz, że w Bayernie sytuacja się powtórzy?

- W piłce czasami jest tak, że potrzeba czasu. Systematyczność strzelania goli niekiedy nie przychodzi tak od razu. Nie ma tu reguły. Mam nadzieję, że tych moich goli w Bayernie będzie coraz więcej.

- W przerwie meczu z Szachtarem w Lidze Mistrzów kamery TV uchwyciły twoją gorącą dyskusję z trenerem Guardiolą, który żywo gestykulując, coś ci tłumaczył. O czym rozmawialiście?

- Rozmowa jak każda inna. Trener Guardiola dyskutował ze mną o taktyce, jak zresztą z innymi zawodnikami.

- Hiszpańskie media spekulują, że Real Madryt sprowadzi cię z Bayernu za 45 milionów euro. Jest w tych plotkach ziarno prawdy?

- Na razie nie myślę o niczym innym, jak tylko o grze w Bayernie. Tu chcę zdobywać bramki i zwyciężać, tylko to jest w mojej głowie. Teraz nie czas na sprawy transferowe i spekulacje, mam ważny kontrakt z Bayernem. Chcę grać jak najwięcej.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze