Sandro Wagner, Robert Lewandowski, Bayern Monachium

i

Autor: East News Robert Lewandowski i Sandro Wagner

Zmiennik Roberta Lewandowskiego WYŚMIANY: Bayern mógłby posadzić na ławce lalkę

2018-01-22 14:11

Robert Lewandowski przed rundą wiosenną Bundesligi zyskał zmiennika. Bayern Monachium sprowadził z Hoffenheim Sandro Wagnera. W miniony weekend nowy nabytek zastąpił "Lewego" w siedemdziesiątej siódmej minucie rywalizacji z Werderem Brema. Według mediów za naszą zachodnią granicą nie zaprezentował się najlepiej, a to i tak delikatne określenie na słowa, jakie napisano o Wagnerze.

Robert Lewandowski z Werderem Brema zagrał po raz pierwszy od powrotu do treningów z pełnym obciążeniem po kontuzji. Kapitan reprezentacji Polski po raz kolejny pokazał klasę. "Lewy" i Thomas Mueller strzelili po dwa gole. Zasłużenie okrzyknięto ich bohaterami Bawarczyków. Polak plac gry opuścił w siedemdziesiątej siódmej minucie. Nie pokazał nic szczególnego i po końcowym gwizdku znalazł się w ogniu krytyki dziennikarzy zza naszej zachodniej granicy.

"Bayern mógł zaoszczędzić sporo pieniędzy, wydał przecież na napastnika 13 milionów euro" - napisał "Bild". "Wydaje się, że tylko jego obecność na ławce rezerwowych motywuje Lewandowskiego i Muellera. Równie dobrze Bayern mógł posadzić na ławce lalkę i efekt byłby taki sam" - czytamy dalej.

30-letni Wagner do tej pory gra "ogony" w Bayernie. Od Juppa Heynckesa dostał 11 minut z Bayerem Leverkusen i 13 z Werderem. Niewiele wskazuje, by miało się to zmienić. Szkoleniowiec mistrzów Niemiec nie mógł bowiem nachwalić się Lewandowskiego. - Thomas pokazał swój instynkt, a Robert ma wielką klasę, którą widać w podbramkowych sytuacjach - powiedział po meczu Heynckes.

Zobacz też: Dwa gole i pobity rekord. Robert Lewandowski najlepszy w historii Bayernu

Najnowsze