Cracovia - Wisła: Sretenović kontra Mączyński w Świętej Wojnie o Kraków

2015-07-24 10:35

Serb ma 192 cm wzrostu i waży prawie 100 kg, Polak to przy nim chucherko (175 cm/66 kg). Dziś kolos z Cracovii Sreten Sretenović (30 l., obrońca) i maluch z Wisły Krzysztof Mączyński (28 l., pomocnik) staną oko w oko w krakowskiej świętej wojnie. To już 190. potyczka o prymat w królewskim mieście. Relacja LIVE ONLINE w sport.se.pl!

Teoretycznie Goliat nie powinien mieć problemów z pokonaniem Dawida. Ale już w biblijnej opowieści mały znalazł sposób na wielkiego. Czy tak samo będzie na boisku przy Kałuży?

- Mój wzrost jest atutem, gdy walczę w powietrzu. Gdy nie będę w meczu skoncentrowany i zagram tylko na 50 procent możliwości, to nawet najniższy gracz może mi założyć siatkę (śmiech) - zauważa Sretenović.

Henning Berg: Naszym celem jest awans do fazy grupowej Ligi Europy

Do 16. roku życia Sretenovicia jego trenerzy korzystali z warunków fizycznych piłkarza, ustawiając go w ataku. Dopiero później został przeniesiony do defensywy.

- Strzelałem dużo goli. W końcu trener zdecydował, że moje warunki fizyczne, to, że jestem wysoki i silny, przydadzą się w obronie - wyjaśnia.

Do tej pory derby Krakowa rozgrywano 189 razy, 61-krotnie wygrywała Cracovia, 85 - Wisła, a 43 razy był remis. Tym razem wydaje się, że na faworyta wyrosła Cracovia. Nie tylko dlatego, że jest gospodarzem, ale też dzięki udanej końcówce poprzedniego i dobremu startowi obecnego sezonu.

- W derbach nie ma faworyta - zastrzega jednak Stretenović. - Musimy zrobić to, co umiemy najlepiej. Jeśli zrealizujemy plan, to wygramy derby z Wisłą. Jestem pewny, że każdy z nas da z siebie 100 procent.

Sretenović proponuje kolegom zapomnieć o wiosennej porażce z Wisłą (1:2).

- Ja już wyrzuciłem to spotkanie z pamięci. Mogę obiecać, że dziś zobaczycie zupełnie inną Cracovię. Na początku wiosny ubiegłego sezonu wcale źle nie graliśmy. Po prostu mieliśmy złe wyniki - wspomina.

Najnowsze