![W poniedziałek też można dobrze grać w piłkę. Wielkie emocje i 7 goli w Grodzisku! [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-K1Af-uJyd-xLUG_adam-zrelak-300x250.jpg)
Nic dziwnego, że Śląsk Wrocław szukał piłkarza, który wzmocniłby siłę ofensywną zespołu. Dopiero w ostatniej kolejce zawodnicy ze stolicy Dolnego Śląska przełamali się na dobre, aplikując Wiśle Kraków aż pięć goli. We wcześniejszych sześciu spotkaniach wrocławianie do bramki rywali trafiali zaledwie dwa razy. Lekarstwem na niemoc ma być Joan Angel Roman. Hiszpan, który ostatnio był piłkarzem portugalskiej Bragi, może występować na pozycji skrzydłowego lub środkowego ofensywnego pomocnika.
W swoim portfolio 23-latek ma dwa wielkie kluby Europy. Wychowywał się w Espanyolu Barcelona, skąd przeniósł się do Manchesteru City. Na Wyspach nie zdążył nawet zadebiutować w pierwszej drużynie, gdy zgłosiła się po niego FC Barcelona. "Duma Katalonii" zapłaciła za niego milion euro, ale w swoim rodzinnym mieście znowu kariery nie zrobił i w 2014 roku przeniósł się do portugalskiej Bragi. Ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w CD Nacional Madeira.
- Jestem gotowy do gry. Oczywiście, muszę lepiej poznać się z trenerem, drużyną, ale szybko się adaptuję. Przyjemnie czuję się we Wrocławiu, który jest dużym, europejskim miastem - powiedział tuż po podpisaniu rocznego kontraktu z nowym pracodawcą Joan Angel Roman.
Próbka umiejętności Joana Angela Romana:
