Finał Pucharu Polski, Lech - Legia

i

Autor: Kamil Piklikiewicz Finał Pucharu Polski, Lech Poznań - Legia Warszawa

Lech - Legia. Będzie spokój w stolicy podczas finału Pucharu Polski na Stadionie Narodowym?

2016-04-29 16:10

W poniedziałkowe popołudnie na Stadionie Narodowym Lech Poznań zagra z Legią Warszawa w finale Pucharu Polski. Tak samo jak przed rokiem spotkanie cieszy się ogromnym zainteresowaniem kibiców, a na trybunach ma zasiąść 48 tysięcy kibiców. Fani z Wielkopolski przyjadą siedmioma pociągami specjalnymi, a spod biektu przy Łazienkowskiej ma wyruszyć przemarsz. Czy w Warszawie tego dnia będzie spokojnie? Jak wyglądają przygotowania do zabezpieczenia tego meczu podwyższonego ryzyka?

Lech Poznań i Legia Warszawa po raz drugi z rzędu zagrają w finale Pucharu Polski. Obydwie drużyny spotkały się przed rokiem, kiedy w obecności ponad 45 tysięcy kibiców górą okazał się stołeczny zespół. Podopieczni Henninga Berga po golach Tomasza Jodłowca i Marka Saganowskiego pokonali przyszłych mistrzów 2:1. Jak to bywa przy okazji meczów pomiędzy tymi drużynami największe obawy organizatorów dotyczyły bezpieczeństwa, ponieważ nie od dziś wiadomo, że fani Legii i Lecha nie pałają do siebie miłością. O dziwo zarówno przed spotkaniem, jak w jego trakcie i po zakończeniu obyło się zamieszek.

W tym roku na trybunach Stadionu Narodowego ma zasiąść 48 tysięcy fanów. Mecz cieszy się ogromnym zainteresowaniem w związku z tym do otwartej sprzedaży trafiły dodatkowe bilety, przez co strefy buforowe zmniejszyły swoją pojemność. - To decyzja organizatora. PZPN bierze pełną odpowiedzialność za bezpieczeństwo podczas imprezy. Do dyspozycji są też służby miejskie, które mogą zadziałać na wniosek organizatora - mówi dyrektorka Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Miasta Stołecznego Warszawy, Ewa Gawor w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

W środę na obiekcie i w jego okolicach zostały przeprowadzone ćwiczenia policji oraz służb porządkowych, ponieważ nie można wykluczyć, że nie dojdzie do zamieszek. Fani Lecha Poznań do stolicy przyjada siedmioma pociągami specjalnymi i wejdą na trybuny od strony stacji kolejowej PKP Powiśle. Natomiast sympatycy warszawskiej drużyny przejdą w dwóch marszach przed i po zakończeniu finałowego starcia. Jak dodaje Gawor miasto jest odpowiednio przygotowane do organizacji tego meczu.

Najnowsze