Legia Warszawa, pusty stadion

i

Autor: Marcin Borkowski

Legia wreszcie znalazła napastnika? Serbski snajper może trafić na Łazienkowską

2017-07-06 13:04

Legia Warszawa usilnie szuka wzmocnień, a jednym z najważniejszych celów transferowych jest bramkostrzelny napastnik. Niewykluczone jednak, że "Wojskowi" wreszcie znaleźli odpowiedniego zawodnika na tę pozycję. Mistrzowie Polski interesują się ponoć Ognjenem Mudrinskim, serbskim snajperem, który w minionym sezonie rodzimej ekstraklasy zdobył szesnaście goli.

Gdy zaczynał się sezon 2016/2017 Legia Warszawa miał w swoich szeregach dwóch dobrych napastników - Nemanję Nikolicia i Aleksandara Prijovia. Pierwszy strzelał jak na zawołanie w LOTTO Ekstraklasie, drugi błyszczał w Lidze Mistrzów. Ale zimą obaj opuścili Łazienkowską. Skauci "Wojskowych" w ich miejsce sprowadzili Daniela Chimę Chukwu oraz Tomasa Necida, jednak żaden z tych graczy nie wypełnił powstałej luki, a rozgrywki ligowe jako podstawowy napastnik kończył Miroslav Radović.

Nie powinno więc dziwić, że obecnie sprowadzenie bramkostrzelnego zawodnika jest najpilniejszą potrzebą Legii. Za nami już kilka dni okna transferowego, a klub wciąż dokonał tylko jednego wzmocnienia wykupując z Ruchu Chorzów Łukasza Monetę. Bliski podpisania kontraktu jest też Krzysztof Mączyński, ale to nie rozwiązuje kwestii braku snajpera. Niewykluczone jednak, że wkrótce i ten kłopot zostanie rozwiązany.

Legia interesuje się bowiem Ognjenem Mudrinskim z serbskiego Spartaka Subotica. W minionych rozgrywkach tamtejszej ekstraklasy 25-latek zdobył szesnaście goli i dołożył do tego sześć asyst, dlatego "Wojskowi" zwrócili na niego uwagę. Zawodnikiem interesuje się też Trabzonspor, a potwierdził to wiceprezes klubu, w którym występuje Mudrinski - Mamy dwie konkretne propozycje, z Legii oraz Trabzonsporu. Jesteśmy z nich zadowoleni pod względem finansowym i oczekujemy szybkiego rozwiązania sprawy. Jestem pewien, że w najbliższych dniach wybierzemy najlepszą ofertę - powiedział Goran Draca.

W minionym sezonie Mudrinski odbudował się po kilku słabszych latach. Jest byłym piłkarzem młodzieżowej reprezentacji Serbii, w której zdobył trzy gole w sześciu meczach. Na szersze wody wypłynął w Crvenej Zvezdzie Belgrad, skąd wykupił go niemiecki klub Greuther Furth. Następnie reprezentował barwy szwajcarskiego FC Arau, ale w obu tych klubach spisywał się poniżej oczekiwań i na zasadzie wolnego transferu trafił do Spartaka Subotica. Obecnie portal "Transfermarkt.de." wycenia go na 600 tysięcy euro.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze