Armando Sadiku może być realnym wzmocnieniem Legii Warszawa. Reprezentant Albanii błysnął między innymi na zeszłorocznych mistrzostwach Europy, gdy strzelił dla swojej drużyny narodowej gola w rywalizacji z Rumunią. W superlatywach o napastniku wypowiedział się na łamach "Super Expressu" Ryszard Komornicki. - Mam dobre przeczucia. Ten chłopak ma nosa do strzelania goli. Piętnaście czy dwadzieścia trafień w sezonie jest spokojnie w jego zasięgu - komentował trener, który zna piłkarza z ligi szwajcarskiej.
Ryszard Komornicki: Sadiku to połączenie Niko i Prijo. Pasuje do Legii
Sadiku swoją wartość udowodnił już w pierwszym meczu sezonu 2017/18. Legia grała na wyjeździe z Górnikiem Zabrze i choć stołeczny zespół przegrał dość gładko 1:3, to honorowego gola strzelił właśnie Albańczyk. W sobotę kolejne spotkanie - przy Łazienkowskiej piłkarze Jacka Magiery podejmą Koronę Kielce. Nie wiemy jak na treningach wygląda Armando Sadiku, ale na oficjalnej prezentacji nowych nabytków mistrzów kraju się nie popisał. Jego żonglerka, a w zasadzie próba podbijania piłki, wywołała tylko uśmiech na twarzach dziennikarzy i już wkrótce może stać się hitem Internetu.
Różnie z żonglerką bywa #Sadiku Turbokozaka raczej nie wygra pic.twitter.com/6rkM6x0UFT
— adam malecki (@Adam1Malecki) 21 lipca 2017