Maciej Korzym, Podbeskidzie

i

Autor: CYFRASPORT Maciej Korzym, Podbeskidzie

Maciej Korzym w Górniku Zabrze. Leszek Ojrzyński bierze swoich ludzi

2015-08-24 19:08

"Zawsze tam gdzie ty" - ten wers zna chyba każdy Polak, który choć trochę interesuje się muzyką. Zdaje się, że Maciej Korzym bardzo ceni tę piosenkę Lady Pank. Po raz kolejny poszedł bowiem śladem swojego piłkarskiego ojca Leszka Ojrzyńskiego, z którym kilka lat temu spotkał się w Koronie Kielce. Tym razem szkoleniowiec sprowadził go do Górnika Zabrze.

Maciej Korzym ostatnio grał w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Do tego klubu również sprowadził go Leszek Ojrzyński. 27-letni napastnik złożył podpis pod dwuletnim kontraktem, który zaproponował mu utytułowany klub z Roosvelta. Zabrzanie nie muszą płacić odstępnego "Góralom", ponieważ piłkarz rozwiązał wcześniej kontrakt z ekipą prowadzoną przez Dariusza Kubickiego. Nowy zawodnik Górnika może zadebiutować już w poniedziałek przeciwko Zagłębiu Lubin.

Maciej Korzym w Górniku Zabrze

Korzym w zeszłym sezonie zagrał 20 razy w barwach Podbeskidzia. Dla tego zespołu zdobył cztery bramki, ale kibice cenili go przede wszystkim za zaangażowanie i serce, które wkładał w każde spotkanie. Wczęsniej snajper grał dla Legii Warszawa i Korony Kielce. W tej ostatniej był jednym z głównych ogniw "bandy świrów".

Ojrzyński wiedział co robi, sprowadzając Korzyma do Zabrza. Górnik problem z napastnikami ma bowiem od początku roku. W styczniu do Chin odszedł Mateusz Zachara, który do końca ubiegłego sezonu i tak pozostał najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu.

Najnowsze