Sebastian Mila: Nie zostawię trenera w potrzebie

i

Autor: Katarzyna Plewczyńska/CYFRASPORT Sebastian Mila

Mariusz Pawełek show! Bramkarz Śląska uratował remis z Lechem w hicie kolejki

2014-11-02 18:38

Mecz Śląska Wrocław z Lechem Poznań w niczym nie przypominał typowego spotkania Ekstraklasy. Obie ekipy uraczyły kibiców mnóstwem szybkich i składnych akcji, a obaj golkiperzy często musieli pokazywać pełnię swoich umiejętności. Gdyby nie Mariusz Pawełek, to gospodarze prawdopodobnie nie zdobyliby nawet punktu!

Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu większość kibiców w roli faworyta upatrywałaby Lecha Poznań. "Kolejorz" jest jednak jednym z największych rozczarowań Ekstraklasy. W żadnym aspekcie nie przypomina zespołu, który miałby walczyć o mistrzostwo Polski. Co innego Śląsk Wrocław. Dzięki świetnej grze Sebastiana Mili, podopieczni Tadeusza Pawłowskiego znajdują się w czubie tabeli. Dobrą formę potwierdzili w niedzielnym starciu z ekipą z Poznania.

Lider nie dla Wisły. Korona pokonała krakowian w meczu psikusów

Mecz rozpoczął się idealnie dla gości. Już w 2. minucie gola zdobył Darko Jevtić. Wyrównanie przyszło dopiero pod koniec spotkania, za sprawą trafienia Mateusza Machaja. Przez cały mecz obie drużyny grały jednak ofensywnie, stwarzając sobie mnóstwo sytuacji do zdobycia gola. Bliżej wygrania był Lech, który jednak nie dał rady po raz drugi pokonać świetnie dysponowanego Mariusza Pawełka.

Przynajmniej na kilka chwil Śląsk Wrocław wskoczył na pozycję lidera Ekstraklasy. Pozostanie na niej, o ile punktów w swoich meczach 14. kolejki nie zdobędą Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok.

Śląsk Wrocław - Lech Poznań 1:1 (0:1)
Bramki: Machaj 70 - Jevtić 2

Śląsk: Mariusz Pawełek - Paweł Zieliński, Piotr Celeban, Tomasz Hołota, Dudu Paraiba - Tom Hateley, Krzysztof Danielewicz (60. Lukas Droppa) - Flavio Paixao, Sebastian Mila, Robert Pich (66. Krzysztof Ostrowski) - Mateusz Machaj (83. Kamil Dankowski)

Lech: Maciej Gostomski - Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Luis Henriquez - Łukasz Trałka, Karol Linetty - Darko Jevtić (71. Gergo Lovrencsics), Kasper Hamalainen (77. Zaur Sadajew), Szymon Pawłowski (86. Dariusz Formella) - Dawid Kownacki

Żółte kartki: Pawełek, Dudu - Trałka, Kędziora, Henriquez

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze