Radosław Cierzniak zesłany do rezerw. Wisła Kraków karze bramkarza

Paweł Nowakowski

2016-02-05 16:32

Wszystko wskazuje na to, że Radosław Cierzniak najbliższe miesiące spędzi w rezerwach Wisły Kraków. 32-letni bramkarz związał się umową z Legią Warszawa, która będzie obowiązywała od przyszłego sezonu. Postawiło go to w trudnej sytuacji i jeśli wicemistrzowie Polski nie porozumieją się z działaczami "Białej Gwiazdy", to najbliższe miesiące spędzi w III-ligowej drużynie.

Najnowsze z działu

Wyścig żółwi okiem Kazimierza Węgrzyna

Ekspert brutalnie skomentował rywalizację o złoto w ekstraklasie. „Nie jest to raczej objaw siły” [ROZMOWA SE]

W Częstochowie przed finiszem

Wojciech Cygan jasno wskazał cienką czerwoną linię w Rakowie. „Byłoby to niezrealizowanie najważniejszego celu na obecny sezon” [ROZMOWA SE]

Pogonią lidera?

Trener Pogoni pełen optymizmu przed starciem z Jagiellonią. Przypomniał wyniki dwóch ostatnich meczów

Hit 30. kolejki już w piątek

Zespół Adriana Siemieńca pogoni szczecinian? Trener Jagiellonii wskazał kluczowe okoliczności: „Sytuacja się odwróci”

Będzie pierwsza bramka dla wicelidera?

Patryk Klimala przełamie się w Śląsku? Padły słowa o stalowych nerwach i odporności na krytykę

Radosław Cierzniak związał się umową z Legią Warszawa, która będzie obowiązywała od następnego sezonu. Wicemistrzowie Polski robią wszystko, aby pozyskać doświadczonego bramkarza już zimą. Po sprzedaży Dusana Kuciaka do Hull stołeczny klub pozostał z Arkadiuszem Malarzem i Kubą Szumskim.

Jednak klub z Reymonta stawia zaporową cenę. Według nieoficjalnych informacji za 32-latka żąda miliona euro. Jeśli działaczom obu klubów nie uda się dojść do porozumienia w kwestii szybszego wykupu byłego golkipera m.in. Dundee United, to prawdopodobnie zostanie zesłany do III-ligowych rezerw. Tam jednak ma tylko trenować z zespołem prowadzonym przez Macieja Musiała.

Zobacz: Radosław Cierzniak od lipca w Legii Warszawa. Stołeczni pójdą więc po tytuł z Malarzem

W Wiśle mają żal do Cierzniaka o to, że nie był z nimi szczery, ponieważ pod koniec rundy jesiennej rozpoczęły się rozmowy odnośnie przedłużenia umowy z krakowskim klubem. Zawodnik zapewniał, że jeśli nie podpisze nowego kontraktu, to po to, aby kontynuować karierę za granicą. Nie tak dawno w podobny sposób postąpił Kasper Hamalainen, po czym odszedł do Legii.

Podobny los czeka Konrada Handzlika, który także od 1 lipca zostanie nowym graczem Legii. Różnica polega na tym, że młody zawodnik nie został zesłany do rezerw, a jedynie do zespołu U-19.