Radosław Matusiak zawieszony za korupcję! Piłkarz opublikował oświadczenie: Nie przyznaję się do winy

2015-05-23 22:22

Witamy w Polsce! Radosław Matusiak został zawieszony przez PZPN na półtora roku za korupcję, której dopuścić się miał 10 lat temu. Niestety, były piłkarz GKS-u Bełchatów od trzech lat... nie jest już czynnym piłkarzem, a sam zainteresowany nie przyznaje się do winy i ogłosił, że w trakcie trwania procesu chce występować w mediach pod imieniem i nazwiskiem.

Najnowsze z działu

Cała prawda o gwieździe wrocławian

Erik Exposito jest jak czołg? Tadeusz Pawłowski, legenda Śląska, o czkawce Hiszpana, o tym co ich łączy, kiszeniu ogórków i oddaniu poloneza [ROZMOWA SE]

Były prezes PZPN komentuje

Michał Listkiewicz: Tak się kisi w sobie nasz ligowy piłkarski narodek [MIŚ Z OKIENKA]

Ale to już było!

Ruch gra z Widzewem o życie w ekstraklasie i liczy na cud. Nie po raz pierwszy. „Boniek jeszcze w I połowie podszedł do mnie…”

Kryzys Rakowa

Sensacja w Częstochowie! Sebastian Musiolik pogrążył byłych kolegów [WIDEO]

Korupcja wraca?

Ustawili mecz w polskiej lidze? PZPN wszczyna dochodzenie, poważne podejrzenia!

Pełna treść oświadczenia: "W związku z doniesieniami mediów na temat tak zwanej afery korupcyjnej, dotyczącej GKS Bełchatów w sezonie 2004/2005 (w sezonie 2003/2004 nie byłem piłkarzem tego klubu), oświadczam, że nie przyznałem i nie przyznaję się do popełnienia postawionego mi przez prokuraturę zarzutu. Wierzę, że obowiązująca w polskim prawie zasada: niewinny, dopóki nie udowodniono mu winy, nie jest tylko frazesem.

Zbigniew Boniek: Legii Warszawa należał się rzut karny!

W trakcie całej mojej piłkarskiej kariery nigdy nie wręczyłem ani nie obiecywałem żadnemu sędziemu, piłkarzowi, trenerowi, działaczowi oraz jakiejkolwiek innej osobie pieniędzy lub innej korzyści materialnej w celu ustalenia wyniku meczu.

Oświadczam również, że zgadzam się na publikowanie w mediach moich danych osobowych oraz wizerunku przy okazji publikacji lub emisji materiałów dotyczących tak zwanej afery korupcyjnej. Mając na uwadze dobro i tajemnicę śledztwa oraz zalecenie mojego adwokata, nie mogę komentować prowadzonego przez prokuraturę postępowania w wyżej wymienionej sprawie".

Zgodnie z medialnymi informacjami - o ile są one prawdziwe - Radosław Matusiak miałby odpowiadać za ustawienie piętnastu ligowych spotkań. Niestety, sam zainteresowany problem ma większy. Nie wie co zrobić z najgłupszym wyrokiem w historii polskiego futbolu (przesadziliśmy, było takich setki!):