Matus Putbocky, Ruch Chorzów

i

Autor: CYFRASPORT Matus Putbocky broni strzał Guilherme z rzutu karnego

Ruch Chorzów wygrał mecz na remis. Pierwsza porażka Korony Kielce

2015-08-03 21:55

Ruch Chorzów wygrał w Kielcach w meczu zamykającym 3. kolejkę Ekstraklasy z Koroną 2:1. "Niebiescy" tego dnia byli wyrachowani niczym płatny zabójca. Gospodarze za to bili długo głową w mur, nie mogąc poradzić sobie ze świetnie dysponowanym Matusem Putnockym. Dla kielczan była to pierwsza porażka w tym sezonie.

Mecz Korona - Ruch znacznie lepiej rozpoczęli gospodarze. Po kilku minutach, w których obie ekipy wzajemnie się badały, "złocisto-krwiści" pokonali Matusa Putnocky'ego. Dokonał tego Paweł Sobolewski. Skrzydłowy Korony chciał jednak chyba dośrodkowywać. Wyszło jednak na tyle dobrze dla gospodarzy, że na Kolporter Arenie zapanowała wielka radość. Wydawało się, że do przerwy nie zostanie ona zmącona, ale kibicom przypomniał o sobie Eduards Visnakovs. Napastnik "Niebieskich" ruszył na bramkę kielczan i wykończył akcję pięknym strzałem w długi róg. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach nie byliśmy więc wiele mądrzejsi niż przed spotkaniem.

Ruch Chorzów wygrał z Koroną Kielce 2:1

W drugiej połowie na boisku było już spokojniej. Długo nie działo się po prostu nic. Mecz zrobił nam się znowu w ostatnich dziesięciu minutach, gdy Mariusz Stępiński w swoim debiucie wyprowadził "Niebieskich" na prowadzenie. Jak pokazały powtórki gol został strzelony ze spalonego. Korona próbowała odrobić straty, stworzyła sobie nawet kilka świetnych sytuacji, ale Matus Putnocky był w poniedziałek w świetnej formie.

Dla gospodarzy była to pierwsza porażka w sezonie. Teraz czekają ich trudne mecze z Lechem Poznań, Cracovią i Legią Warszawa. Ruch po raz drugi w bieżących rozgrywkach wygrał i zrównał się punktami z zespołem Marcina Brosza.

Korona Kielce - Ruch Chorzów 1:2 (1:1)
Bramki: Sobolewski 8 - Visnakovs 34, Stępiński 80

Korona: Dariusz Trela - Vladislavs Gabovs, Piotr Malarczyk, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak - Paweł Sobolewski (58. Tomasz Zając), Aleksandrs Fertovs, Vlastimir Jovanović, Marcin Cebula (82. Łukasz Sierpina), Serhii Pyłypczuk - Michał Przybyła (73. Przemysław Trytko)

Ruch: Matus Putnocky - Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Michał Koj, Paweł Oleksy - Roland Gigołajew, Łukasz Surma, Maciej Urbańczyk, Patryk Lipski (74. Maciej Iwański), Marek Zieńczuk (69. Mariusz Stępiński) -  Eduards Visnakovs (90. Marek Szyndrowski)

Żółte kartki: Koj, Visnakovs, Lipski

Najnowsze