Rafał Wolski, Polska U21

i

Autor: Eastnews Rafał Wolski, Polska U21

Wojciech Kowalczyk: Rafał Wolski może trafić do Chin jeśli się odbuduje w Wiśle

2016-02-25 14:18

Rafał Wolski (24 l.), jeden z największych talentów polskiej piłki, wraca do Ekstraklasy. Został wypożyczony do Wisły Kraków. Wojciech Kowalczyk (44 l.) jest jednak pełen obaw o jego losy. 39-krotny reprezentant Polski boi się, że powrót następuje za późno.

"Super Express": - Powrót Wolskiego to bardzo ciekawy transfer.

Wojciech Kowalczyk: - Rafał stracił za granicą ponad trzy lata. Skoro nie wyszło, to po roku powinien był wrócić do Polski, najlepiej do Legii. A był rzucany po różnych klubach, wiadomo z jakim skutkiem. U napastnika, przy takich obrońcach jacy grają w naszej lidze, da się jeszcze stracony czas odrobić. Ale u gracza w środku pola? Wątpię.

Wojciech Kowalczyk o powrocie Rafała Wolskiego do Ekstraklasy

- Wolski był uważany za wielki talent.

- Sam uważałem, że to "dziesiątka" polskiej piłki na wiele lat. Ale coś poszło nie tak. Wiem, że zabrzmi to brutalnie, ale w polskiej lidze go zniszczą. Skoro nie dał rady w belgijskiej, gdzie gra się mniej fizycznie niż u nas, to co go czeka tutaj? Za wątły jest. Rywale będą go traktować jako gwiazdę z Fiorentiny. Nie będzie miał taryfy ulgowej. Dodatkowo nie przepracował okresu przygotowawczego z Wisłą. Drażni mnie też, gdy słyszę, że Wisła gra atrakcyjną piłkę i Wolski tam pasuje. Gdyby taką grała, to by nie była tam, gdzie jest. Wisła ciekawą piłkę to grała kiedyś. A Wolski, jeśli się w niej odbuduje, to czeka go jeden kierunek: Chiny. Generalnie uważam, że mamy do czynienia z czymś á la Bartek Pawłowski. Czyli powrót z zagranicy i niestety nic wielkiego tutaj.

- Legia wciąż walczy o Kamila Grosickiego. Co o tym sądzisz?

- Jestem przekonany, że scenariusz jest tu rozpisany: Legia chce Grosickiego, żeby solidnie na nim zarobić. Podejrzewam, że jego menedżer, Marusz Piekarski, ma ofertę z Chin, a wiadomo, że ostatnio "Piekario" ściśle współpracuje z prezesem Legii. Legia składa więc ofertę Rennes, może nawet powyżej 2 milionów euro, a latem sprzedaje go za 6-8 milionów do Chin. I Piekarski, i Leśnodorski potrzebują pieniędzy.

- Wspomniani Chińczycy podobno interesują się też Nikoliciem.

- Gdyby oferta była, to już by tam leciał, bo dostałby pięć razy więcej niż tu. Mam jednak nadzieję, że konkretnej propozycji nie będzie, bo Legia bez Niko byłaby tam, gdzie teraz jest Lech. O mistrza biłby się Piast z Cracovią.

Robert Lewandowski i jego piękny DOM na Warmii. Tak mieszka gwiazdor [ZDJĘCIA ZE ŚRODKA]

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze