Wojciech Kowalczyk

i

Autor: East News Wojciech Kowalczyk

Wojciech Kowalczyk: Trzeba jak najszybciej wyrzucić Henninga Berga!

2015-10-02 18:09

Wojciech Kowalczyk (43 l.) z dużym niesmakiem patrzy na to, co się dzieje w Legii. – Głównym, choć nie jedynym, winowajcą jest Henning Berg, który już dawno powinien być zwolniony. Piłkarze powariowali od wysokich zarobków, więc powinni dostać trenera, który tak im dokręci śrubę, że po treningu nie będą mieli nawet siły odpalić silnik, żeby podjechać do ulubionej galerii handlowej – mówił ostro i w swoim stylu „Kowal”.

„Super Express”: - Trwa sąd nad Bergiem. Kciuk w górę czy w dół?

Wojciech Kowalczyk: - Teraz każdy daje w dół, ja to zrobiłem już dawno. Berg powinien być zwolniony albo zaraz po przegraniu mistrzostwa Polski, albo po fatalnym Superpucharze w Poznaniu. Tak się nie stało i mamy to co mamy:zmęczone sobą towarzystwo, które zamiast rządzić w lidze, nie potrafi ograć beniaminka czy średniaka. Doszło do tego, że na Łazienkowskiej ludzie do końca meczu drży o wynik z Termalicą czy Koroną. To, jak na aspiracje Legii, niebywałe!

- Co konkretnie zarzucasz Bergowi?|

-  Drużyna nie robi postępu, nie ma stylu, gra jak za Janka Urbana, a czasami gorzej. Co wygrał Berg? Dowiózł jedno mistrzostwo po Urbanie, ale kolejne już przegrał Wtopił dwa Superpuchary, a wygrał tylko Puchar Polski. W europejskich pucharach bywało nieźle, ale głównie w kwalifikacjach. A gdy trafialiśmy na jak Ajax czy Napoli, to pokazywały Legii miejsce w szeregu. Mam też pretensje o te pięć dni wolnego, które dał piłkarzom. To paranoja!

- Mówi się, że jego następcą będzie słynący z silnej ręki Stanisław Czerczesow.

Zobacz: Jan Tomaszewski: Henning Berg zrobił z kibiców FRAJERÓW

- Twarda ręka jest w Legii niezbędna. Musi przyjść ktoś, kto tak da w kość piłkarzom, że po treningu nie będą mieli nawet siły odpalić silnika, żeby podjechać do ulubionej galerii handlowej. To powinno być tak: ostry trening i tylko tyle sił, żeby dowlec się do domu, odpocząć i na kolejne zajęcia. Ci piłkarze mają wielkie zarobki i za dużo wolnego czasu. Niektórzy przez to wariują. Ktoś musi nad nimi zapanować. Berg tego nie zrobi. I jeszcze jedno. Taki to niby kolega sir Aleksa Fergusona, mający też koneksje w Norwegii... I co? Czy sprowadził do Legii jakiegoś obiecującego piłkarza z tamtych rynków? Nikogo!

- Pytanie czy Legię stać na płacenie mu do końca kontraktu. Prezesi mówią, że tak…

- Berg naopowiadał bajek, że awansuje do Ligi Mistrzów. W Legii liczono już 7 mln euro za Dudę i 5 mln za Żyro. No to przedłużyli z Bergiem, bo wydawało się, że kasa będzie. A tu nie ma. Ale to nie powinno uchronić Norwega. Powinien być zwolniony właśnie teraz, w trakcie przerwy na mecze kadry. Przegranie tytułu mistrzowskiego z kimś innym niż Lech byłoby gigantyczną kompromitacją Legii.

Najnowsze