Andrzej Duda dostał DZIEWIĄTKĘ od Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA]

2016-05-31 15:38

Dokładnie o 10:30 rano w poniedziałek prezydencki Range Rover podjechał pod drzwi hotelu w Arłamowie. Wysiadł z niego Andrzej Duda (44 l.), który spotkał się z piłkarzami reprezentacji, selekcjonerem Adamem Nawałką (59 l.) i prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem (60 l.). Na sam koniec dostał koszulkę od Roberta Lewandowskiego i złożył propozycję Maciejowi Rybusowi!

Od wczesnych godzin porannych hotel i jego okolice przeczesywało około 70 oficerów BOR i policji. Wszystko było przygotowane perfekcyjnie. Tuż przed 10:30 rządowy helikopter z prezydentem na pokładzie najpierw dwukrotnie kołował nad okolicami hotelu, a potem siadł na pobliskim lądowisku. Prezydent przesiadł się do samochodu, którym (w kolumnie kilku czarnych limuzyn) przejechał około kilometra i zatrzymał się pod drzwiami hotelu.

Dudzie na pewno nie można zarzucić braku punktualności. Miał pojawić się o Arłamowie o 10:30 i dokładnie o tej porze wysiadł przy wejściu do hotelu z luksusowego, czarnego Range Rovera. To niesamowite auto jest warte ponad 2 miliony złotych, jest opancerzone (wytrzyma m.in. ostrzał z kałasznikowa i wybuch granatu).

Przed drzwiami Dudę powitali przedstawiciele hotelu (właściciel Antoni Kubicki), po czym prezydent wszedł do środka. Tam przez około 10 minut rozmawiał z selekcjonerem Adamem Nawałką i jego piłkarzami. Od reprezentacji dostał koszulkę z numerem 9 i nazwiskiem na plecach, którą wręczył kapitan Robert Lewandowski (28 l.). W rewanżu Duda podarował każdemu z piłkarzy i członków sztabu spinki do koszuli w kształcie orła. Życzył piłkarzom powodzenia i obiecał, że będzie trzymał za nich kciuki podczas Euro. Zapowiedział, że być może pojawi się na pierwszym meczu Polaków na Euro (12 czerwca w Nicei). Niespodziewanie złożył propozycję Maciejowi Rybusowi, który nie pojedzie na Euro 2016 z powodu kontuzji barku, że może go zabrać ze sobą na to spotkanie.

Po spotkaniu z piłkarzami prezydent poszedł do restauracji, gdzie zjadł śniadanie z prezesem PZPN , sekretarzem generalnym Maciejem Sawickim i dyrektorem departamentu mediów Januszem Basałajem. - Dzisiaj widzimy się po raz kolejny, w przeddzień wielkiej imprezy. Jesteśmy przekonani o tym, że mamy ciekawy zespół ludzi, którzy potrafią grać w piłkę. Postaramy się jak najlepiej reprezentować nasz kraj - mówił Zbigniew Boniek. Tuż przed 12. wsiadł do Range Rovera, odjechał w kierunku lądowiska, po czym odleciał helikopterem.

- Jestem dumny z tego zespołu. Przede wszystkim dlatego, że uważam, że pięknie przeszli eliminacje. Cieszę się, że mamy taką drużynę – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Najnowsze