Arkadiusz Milik ofiarą wirusa UEFA. Nie zagra nawet miesiąc [WIDEO]

2015-03-31 20:04

Arkadiusz Milik z powodu kontuzji może nie pojawić się na boisku nawet przez miesiąc. Choć wirus UEFA jest znacznie mniej rozprzestrzeniony niż FIFA, to także zbiera swoje plony. Napastnik Ajaksu Amsterdam nabawił się bowiem urazu w spotkaniu Irlandia - Polska w ramach eliminacji do Euro 2016. Przerwa snajpera potrwa przynajmniej dwa tygodnie.

Reprezentacja Polski zremisowała z Irlandią 1:1 w swoim piątym meczu w ramach eliminacji Euro 2016. Niedzielna batalia o Dublin została okupiona kontuzjami dwójki naszych reprezentantów, którzy przeszli już szczegółowe badania w swoich klubach. Arkadiusz Milik może pauzować nawet miesiąc, a Kamil Glik jest nieco poturbowany, ale powinien szybko wrócić do gry. - Starcia, w których urazów doznali Arek i Kamil, wyglądały bardzo groźnie. W przypadku Milika skończyło się na szczęście tylko na naderwaniu więzadła pobocznego-strzałkowego i naciągniągnięciu części struktur torebkowo-więzadłowych - powiedział lekarz kadry Jacek Jaroszewski w rozmowie z portalem laczynaspilka.pl.

Napastnika reprezentacji Polski czeka teraz rehabilitacja. Jak podkreślił Jaroszewski, Milik ma założony stabilizator kolanowy. Kiedy wróci do gry? - Myślę, że Arek wróci do gry najprawdopodobniej po dwóch-czterech tygodniach - dodał lekarz kadry. - U Kamila nie ma żadnych uszkodzeń. Czeka go krótkie leczenie i szybki powrót do gry, co nas bardzo cieszy - wspomniał Jaroszewski.

Kliknij: Sebastian Mila: Dostałem w MORDĘ! Nie ma żadnych wątpliwości

Arkadiusz Milik został brutalnie potraktowany przez Jamesa McCleana i został zmieniony w 84 minucie. Z kolei Kamil Glik w drugiej połowie w walce o piłkę przy linii bocznej, nienaturalnie wygiął kolano i przez kilka minut zwijał się z bólu.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze